I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wyobraź sobie, że odczuwasz jakąś radość. Na przykład w pracy dostałem awans. Cały dzień jesteś w radosnym nastroju, chcesz tańczyć ze szczęścia. I tak spieszysz się do domu, żeby przekazać partnerowi dobrą wiadomość: „Kochanie, w końcu dostałem awans, tak długo o to zabiegałem i w końcu szef mnie zauważył!” – dumnie deklarujesz. Na co partner zdaje się komplementować, ale wygląda to bardziej na jakąś dewaluację. I wydaje się, że 5 minut temu byłeś pełen entuzjazmu i inspiracji, ale teraz jesteś w jakiś sposób zdezorientowany i znajdujesz się w stanie niezrozumienia. Wygląda na to, że nie chcę już być szczęśliwy. Czy to kiedykolwiek się wydarzyło? Takimi ukrytymi deprecjacjami pod przykrywką komplementów w powyższym przykładzie mogą być następujące frazy: „Brawo, ale jesteś już sam w tym dziale, kogo jeszcze szef powinien promować oprócz Ciebie?”, „Świetnie, ale chyba powinienem zacząłeś się bardziej starać, to już dawno byś awansował.”, „Cieszę się, ale dawno bym odszedł z pracy, w której nie byłem tak doceniany, dziwne, że ty więc tam zostałem”. Pierwszym sposobem na obniżenie poczucia własnej wartości jest ukryta deprecjacja. Jeśli często czujesz przypływ sił i pozytywnych emocji, gdy partnera nie ma w pobliżu, ale gdy się pojawia, czujesz jego upadek, to nie masz wątpliwości, że wpadłeś w wpływ manipulatora. Naturalnie nie czujesz żadnego wsparcia ; będziesz dzielić radość i sukcesy. Nie możesz być odpowiednim partnerem. Ale zrozum, że to nie twoja wina. Twoje pierwsze wrażenie na temat siebie i swojego sukcesu jest jak najbardziej prawidłowe. Nikt nie może i nie ma prawa tego potrząsać. Zapamiętaj swój pierwotny stan, zakotwicz go i pozwól, aby ukryte deprecjacje Cię ominęły. Ciebie one w żaden sposób nie dotyczą. Teraz sytuacja jest inna: masz nowe hobby, np. zacząłeś rysować. A oto ty, z ożywieniem malując obraz z uśmiechem. Wtedy przychodzi twój partner, patrzy na twoje dzieło i mówi: „No cóż, widzisz, gdzie jest twój horyzont? To nie w porządku!” lub „Dlaczego wziąłeś taki duży pędzel? Weź cieńszy, wtedy linie będą wyraźniejsze”. Chociaż jednocześnie twój partner jest daleko od Picassa i w ogóle nie umie rysować. Zatem drugim sposobem na obniżenie samooceny jest ciągłe wytykanie błędów. Jednocześnie możesz czuć się nieco nieudolny; będziesz czuć się niekomfortowo, robiąc coś przed swoim partnerem. Będąc w pobliżu i stojąc nad twoją duszą, będzie cię tylko obciążał, dlatego proces twórczy nie będzie łatwy i zrelaksowany. I w ogóle pod jego czujnym okiem najprawdopodobniej wszystko wymknie się spod kontroli. Jeśli znasz drugą metodę obniżenia samooceny, zadaj sobie pytanie: Jak kompetentna jest ta osoba w tym, co robię? Czy może właściwie ocenić moje działania? Gdyby partner był oczywiście artystą, byłoby wspaniale, gdyby dał jakieś zalecenia dotyczące rysunku, mogłyby zostać zaakceptowane. Ale jeśli ktoś tego nie rozumie i ciągle wytyka błędy, jest mało prawdopodobne, aby jego krytykę można było traktować poważnie. A trzecim sposobem na obniżenie samooceny, związanym z ukrytymi manipulacjami, są toksyczne żarty. Jeśli często słyszysz, jak Twój partner mówi: „Tylko żartowałem, nie rozumiesz humoru?” - to jest to. Na przykład mocno skaleczyłeś się w palec, boli, marszczysz twarz, przychodzi partner i pyta: „Dlaczego jesteś taki pomarszczony?” Na co odpowiadasz, że skaleczyłeś się w palec. Mówi do ciebie: „Och, jaki z ciebie maminsynek!” Wyjaśniasz, że naprawdę jesteś zraniony i próbujesz udowodnić, że nie jesteś maminsynkiem. Do tego słychać powyższą frazę, że to tylko żart. Schemat tutaj jest następujący: toksyczny żart partnera -> Twoje usprawiedliwienie lub oburzenie -> zdanie: „Ja tylko żartowałem”. I tak cały czas. Czy czujesz, że Twój partner coś na tym zyskuje? Dostaje twoją reakcję, a potem wydaje się, że wszystko się resetuje. Oznacza to, że nie ma potrzeby reagować, ponieważ partner będzie nasycony twoją energią, a ty będziesz chodzić na czerwono. Tutaj możesz odpowiedzieć na przykład: „Tak, jestem delikatną kobiecą istotą!” Osoba jest negatywna189971892