I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Chcę po prostu żyć i nie martwić się o to, co będzie jutro” – powiedziała mi znajoma, gdy przypadkowo spotkaliśmy się w centrum handlowym i usiedliśmy na kawie. „Ona jest bardzo niespokojna” – pomyślałam. Niepokoiła go sytuacja polityczna w kraju, a co za tym idzie niepewność co do pracy i w ogóle brak możliwości snucia dalekosiężnych planów. Jak nie martwić się, skoro wydarzenia poprzedniego roku aktywnie wyrywały dywanik spod nóg? Odpowiem na to pytanie, ale najpierw uwaga historyczna: w społeczeństwie prymitywnym to ci, którzy nieustannie martwili się o to, co się stanie? to przeżyło. Inaczej po prostu nie można było zrobić, trzeba było cały czas się martwić, czy dzikie zwierzę nie zaatakuje, czy sąsiednie plemię jest wojownicze, czy zbiory wystarczą na przetrwanie do przyszłego roku. Zatem ciągły niepokój był życiową koniecznością; zrelaksowany członek plemienia po prostu nie byłby w stanie przetrwać samotnego polowania. Zatem ewolucyjnie lęk jest w nas dosłownie wbudowany jako coś niezbędnego do przetrwania. Czasy jednak bardzo się zmieniły i nie musimy się już martwić tym, że możemy, powiedzmy, zachorować i umrzeć, bo medycyna bardzo poszła do przodu i większość ludzi jest w stanie wyżywić się sama. Nie szukamy już pożywienia w ciemnym i gęstym lesie, pod groźbą zabicia przez członka innego plemienia w walce o jelenia. Innymi słowy, świat bardzo się zmienił, ale „niepokojący firmware” pozostał. Jak więc nie martwić się o wszystko na świecie? - ty pytasz. Poniżej podam listę rekomendacji, którymi podzieliłam się ze znajomym i którymi chcę się podzielić z Tobą: 1. Jeśli wydaje Ci się, że lęk pomaga Ci zapanować nad wszystkim i uniknąć problemów w przyszłości, to zastanów się, jakie trudności stwarza dla Ciebie w życiu? Jakie pozytywne rzeczy zyskasz, pozbywając się nadmiernego lęku? Innymi słowy, stwórz motywację do zmiany.2. Podziel zdarzenia, którymi się martwisz, na te, na które możesz mieć wpływ i te, na które nie możesz. Zadaj sobie pytanie, czy jest sens martwić się czymś, na co nie masz wpływu? Powiedzmy, że złożyłeś już raport swojemu szefowi i czekasz na jego decyzję. Czy Twój niepokój jest teraz produktywny? W przypadku tych samych rzeczy i wydarzeń, o które się martwisz, a są one w twojej mocy, zrób listę konkretnych działań, nakreśl plan. To działanie pomoże zmienić zadanie z dużego i trudnego w takie, z którym sobie poradzisz. Następnie działaj zgodnie z planem, małe punkty dużego zadania nie będą już powodować takiego stresu.3. Zaplanuj konkretny czas na zmartwienia. Na przykład będę się martwić o to, co może się wydarzyć na świecie i jak to się dla mnie skończy, codziennie od 18:00 do 18:20. Będziesz zaskoczony i odkryjesz, że po pierwsze możesz to zrobić, a po drugie, pewnego dnia, gdy znów nadejdzie czas, aby się martwić, po prostu nie będziesz chciał tego robić.4. Daj sobie pozwolenie na doświadczanie negatywnych uczuć. Niestety życie nie może przynosić samych pozytywnych emocji i czasami po prostu zdarzają się kłopoty. Nie spodziewaj się, że będziesz szczęśliwy przez cały czas; pozwól sobie na doświadczanie pełnego zakresu uczuć.5. Po prostu zaakceptuj fakt, że nie możesz kontrolować wszystkiego. I wyobraź sobie, jak nudne byłoby życie, gdyby w ogóle nie było niepewności. Czy wiedziałbyś z góry, jak zakończy się twój nowy związek, lub wyobraził sobie, jak nudne byłoby oglądanie jakiegoś wydarzenia, gdyby zakończenie było przewidywalne? Niech życie płynie i zaskakuje Cię.6. Użyj sprytu! Narysuj najgorszy scenariusz, ten, którego się boisz, który wywołuje niepokój, a teraz wyobraź sobie, że znajomy oferuje Ci zakład za dużą sumę pieniędzy, gdzie twierdzi, że zdarzenie nie nastąpi, a Ty, że tak się stanie. Cóż, czy jesteś gotowy postawić pół miliona, że ​​spełni się Twój najgorszy scenariusz?7. Nie próbuj rozwiązywać wszystkich przyszłych problemów tu i teraz, zmniejsz swoją kontrolę. Czasami bardziej konstruktywne jest przetrwanie momentu, który może nie nadejść, 89659873060.