I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jeśli nie możesz zmienić sytuacji, zmień swoje nastawienie do niej. Stanisław Jerzy Lec Kobieta około 40-letnia na przyjęciu skarży się, że mąż jej w ogóle nie kocha, nie szanuje, zachowuje się jak zwykle. ostatni drań, wróg złego człowieka. Niedawno zmarł dziadek. Była do niego bardzo przywiązana, bardzo go kochała, mieszkał z nimi, a potem zmarł dziadek. Ona jest smutna. Bardzo trudno jest pogodzić się ze śmiercią dziadka. A ten... mąż - nie jest w stanie uszanować jej uczuć - słucha muzyki bardzo głośno i jego muzyka nie jest smutna, adekwatna do sytuacji, ale jak najbardziej wesoła! Taniec! Kobieta mówi z oburzeniem! Jej oczy błyszczą ze złości. Jak się okazało, jej dziadek zmarł pół roku temu... A jej stan melancholii i żalu nie mija – nie radzi sobie ze stratą. Przeważnie leżała tam długo – nie mogła odzyskała przytomność, ale teraz zaczęła się więcej ruszać, zaczęła robić coś w domu - stopniowo odpuszczała. Kiedy ten stan zaczął się zmieniać? Nie tak dawno temu - kiedy zaczął się stosunek mojego męża do niej bardzo mnie irytować - zaczęły się te jego „koncerty”.... - Okazuje się, że to dzięki mężowi zaczęłaś wychodzić z długotrwałej depresji? – pytam. „To zbiega się dokładnie w czasie... Myślisz, że to on tak bardzo przyczynił się do mojego powrotu do zdrowia?” – kobieta myśli długo. „Jeśli tak, to czy nie bał się przyjąć na siebie tej negatywności, która na niego spadła, gdy zaczął włączać muzykę?” Ale tak naprawdę nie robił tego wcześniej… Nie mamy pewności, czy mąż klientki zachowywał się świadomie, czy intuicyjnie. Ale to, że „wziął ogień”, jest pewne! Jakimi motywami się kierował? Można się tylko domyślać, w rezultacie żona „wstała z łóżka”! I zdecydowała się nawet pójść do psychologa, żeby uporać się ze związkami partnerskimi, w efekcie kobieta została przepojona ciepłem i wdzięcznością wobec swojego „łotra” męża). naprawdę jest!” – stało się modne! Kiedy zastanawiasz się nad znaczeniem tego wyrażenia, może przyjść Ci do głowy pewien pomysł – a co jeśli zobaczę coś jednostronnie? Może w niektórych ważnych dla Ciebie momentach są inne znaczenia? I nie tylko te, na których „utkniesz”.»?