I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

- Moja córka nie pójdzie do szkoły. Tam niczego Cię nie nauczą. „Chodzą gdzieś posiedzieć i palą w toalecie” – powiedział nerwowo i zirytowany ojciec swojej 11-letniej córki. „Jaki jest twój problem?” Czego chcesz od psychologa? - Ona płacze. Nie wie, jak opanować emocje. Naucz ją panować nad emocjami. Brak motywacji w nauce. Musisz pracować ciężej, aby coś osiągnąć w tym życiu. Czy możesz zwiększyć jej motywację? Widziałem strach w oczach dziewczyny. Wyglądała jak mały szczeniak otoczony dużymi psami. Szczeniak rozumie, że jest słaby, że nie może się oprzeć dużym i silnym. Po zapoznaniu się z historią tej rodziny okazało się, że dziewczynka przez pierwsze pół roku chodziła do szkoły w I klasie. Wtedy tata postanowił uczyć ją samodzielnie w domu. Przeniesiony do edukacji rodzinnej. Tata uczył ją wszystkich przedmiotów. Korepetytor uczył moją córkę języka obcego. Chodziła z tatą, bo wierzył, że rówieśnicy nauczą ją złych rzeczy. Podczas spacerów nadal „wychowywał” córkę, przekazując jej wiedzę wykraczającą poza program szkolny. Dziewczynka zaczęła chorować. Papież utwierdził się w słuszności swojej decyzji i podjął nową. Powierz zdrowie swojej córki tylko osobie, którą zna osobiście. A kim mogłaby być ta ukochana osoba? Mamo! „Nasza córka często choruje, więc musisz zdobyć wykształcenie medyczne” – powiedział żonie. Ojciec opiekuje się córką, utrzymuje rodzinę, daje żonie możliwość zdobycia wykształcenia i nowej specjalności. - Co w tym złego? Co znowu nie podoba się psychologowi? - ktoś zawoła. Gdybyś widział oczy tej dziewczyny, zgarbione ciało, drżące usta w chwili odpowiadania na pytania, bo bała się powiedzieć coś niewłaściwego, to byłoby to złe, czego psycholog nie zauważył. Z skąpych i lakonicznych rozmów z tatą dowiedziałem się, że nie osiągnął tego, co przepowiadali mu rodzice. Możliwe, że mieli wysokie oczekiwania. Nie udało mu się ukończyć studiów i wstąpił do wojska, gdzie spotkał się z dręczeniem. Wrócił i ożenił się. Mieszkali w jednopokojowym mieszkaniu, gdzie kuchnia służyła za sypialnię małżeńską. Co dziewczynie ciągle powtarzano: „Jak się nie będziesz uczyć, to nie będziesz miała własnego mieszkania, będziesz spać w kuchni tak jak my”. niech będzie mogła.” Drodzy Rodzice. Ta historia opowiada o tym, że każda skrajność jest zła. Dlaczego rodzice to robią? Mam własne doświadczenia, które kształtowały się w dzieciństwie i okresie dojrzewania. To on kontroluje ciebie, a nie ty jego. Poszukaj pomocy. Nie patrz na życie dziecka przez pryzmat własnych traum. Wybór artykułów na temat „Dziecko i szkoła”. O drugiej skrajności w kolejnym artykule. Ilustracje stworzone w sieci neuronowej ru-Dall-e© Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk artykułu lub fragmentu możliwy jest wyłącznie z linkiem do tej strony i podaniem autorstwa. Terapia sztuką dla dzieci, które przeszkadzają rodzicom. Online. Indywidualnie.