I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł ten można przeczytać w magazynie „Marsz Weselny” Każda rodzina tworzy się na swój sposób. Jednak wszystkie pary rozwiązują trzy podstawowe problemy: uporządkowanie swojego życia codziennego, budżet rodzinny i nawiązanie więzi rodzinnych w nowy sposób, jako para. Postanowiliśmy porozmawiać na ten temat ze Swietłaną Władimirowną Iwanową, psychologiem praktycznym, mediatorem, trenerem biznesu i szefową centrum Ideal. Opowiedziała, jak zmieniają się te aspekty życia w młodej rodzinie, podzieliła się swoimi doświadczeniami i praktycznymi zaleceniami - Swietłana Władimirowna, czy Twoim zdaniem życie rodzinne jest możliwe bez konfliktów? Dobre pytanie. Wiele osób boi się samego słowa „konflikt”, chociaż w istocie jest to po prostu „różnica oczekiwań”. Często zdarza się, że oczekujemy od drugiego tego samego, co dla niego robimy, ale on nie rozumie, że to korzyść, bo o to nie prosił. A kiedy młodzi ludzie dopiero zaczynają żyć jako para, jest całkiem naturalne, że nie mogą wiedzieć o sobie wszystkiego. Dlatego konflikty są po prostu nieuniknioną częścią wspólnego życia. - Jaką rolę odgrywają konflikty w rodzinie. Wiesz, mam pary, które przychodzą do mnie na skraj rozwodu, a podczas procesu doradczego może brzmieć coś w tym stylu: – Ale my nawet nie przeklinaliśmy! W takim przypadku możesz postawić znak równości między „nie kłóciliśmy się” a „nie byliśmy sobą zainteresowani”. Teraz nie nawołuję do przeklinania, wzywam do wzajemnego zainteresowania się, a to może prowadzić do konfliktów. Jesteście różnymi ludźmi, a wasze zainteresowania nie są jeszcze zbyt zbieżne. Dlatego jestem zwolennikiem postrzegania konfliktu w tym kontekście jako szansy na przeniesienie relacji na nowy poziom, jak w grze: im dalej, tym ciekawiej. - Dlaczego, skoro państwo młodzi prawie nigdy nie kłócą się po ślubie miłość i szczęście nagle rozpadają się na proste, codzienne rzeczy? Zacznijmy od tego, że to nie codzienność zabija miłość, ale ZWYKŁE rzeczy. I nie ma potrzeby zastępowania tych dwóch pojęć. A rutyna to nudna stałość. W takiej sytuacji konflikt ma wszelkie szanse „ubarwić codzienność”. Ale tak na poważnie, nawet zwykłe czynności domowe, jak wspólne gotowanie obiadu, mogą stać się bardzo erotyczne, jeśli włączysz swoją wyobraźnię. A jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze jedną ludzką cechę: cenione jest tylko to, na co włożono własny wysiłek, to… wnioski wyciągnijcie sami. Mam nadzieję, że każdy pamięta postulat z dzieciństwa: najsmaczniejsze jabłka to te skradzione sąsiadowi. - Jak odnosić się do konfliktów i skutecznie je przezwyciężać? Wiesz, jedno z moich ulubionych powiedzeń, które osobiście zawsze przyświeca mi w życiu, to: „A nawet jeśli zostałeś pochłonięty, masz jeszcze dwie opcje…”. To jest po prostu rozmawiać o tym, że na każdą, nawet najbardziej nieprzyjemną sytuację należy spojrzeć szerzej, tj. zrozum, że Twój pogląd, nawet jeśli jest bardzo słuszny, nie jest jedyny. Kiedy to zrozumiesz, będziesz szukać sposobów na szukanie opcji korzystnych dla obu stron, to znaczy na podniesienie relacji na wyższy poziom jakości. - Jakie praktyczne zalecenia dałbyś młodej rodzinie, aby prawidłowo podzielić między sobą obowiązki domowe ? Kluczowym słowem jest dystrybucja, ponieważ jeśli zrobi to tylko jedna osoba, wówczas druga może stać się źródłem irytacji dla pierwszej. Na początek sugeruję, abyś pomyślał, możesz zapisać, jakie czynności są zwykle wykonywane w życiu codziennym. Trzeba wziąć pod uwagę wszystkie drobnostki, nawet wytrzeć kurz i wyrzucić śmieci. Potem łatwo jest uzgodnić, kto jest za co i dlaczego odpowiedzialny. Ważne jest, aby ta lista była podzielona mniej więcej równo i warto wziąć pod uwagę liczbę obowiązków, a nie „dotkliwość” ich wykonania. Ważne jest, aby zrozumieć, że ten schemat dotyczy par, w których oboje pracują. Uwaga dla młodych mężczyzn: przebywanie w domu z małym dzieckiem również jest traktowane jako praca, warto też zatrudnić nianię, aby się o to postarać. - Jak nowo utworzona rodzina może rozwiązać problem finansowy, unikając konfliktów. Po pierwsze, powinieneś zrozumieć, że, co dziwne, połowa budżetu zostanie wydana na jedzenie. Następnie należy wziąć pod uwagę obowiązkowe wydatki: czynsz, pożyczki (jeśli występują). A?