I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Nie wstyd ci, co?! Czy masz sumienie?! Kilka słów o wstydzie i sumieniu. Najtrudniejszymi uczuciami, jakich może doświadczyć człowiek, są poczucie wstydu i winy. Stałe poczucie winy często stanowi podstawę chorób psychosomatycznych, a wstyd jest bardzo ważnym czynnikiem w rozwoju i utrzymywaniu się wielu psychopatologii. Wstyd jest uczuciem publicznym, pojawia się, gdy istnieje zagrożenie, że inni dowiedzą się o niektórych nasze karygodne czyny. A dla nas opinie tych innych są ważne. Ludzie zawsze żyli we wspólnotach. I być może już w społeczeństwie prymitywnym pojawiły się początki poczucia wstydu. I wtedy odegrało to niezwykle ważną rolę, bo to, czy zostaniesz zaakceptowany przez społeczność, bezpośrednio zależało od tego, czy przeżyjesz. Wstyd pomógł zinternalizować normy grupy i nie naruszać ich, nawet gdy mowa była jeszcze słabo rozwinięta. A jeśli rzeczywiście tak wyglądała historia powstawania wstydu, to widać tu jego bliższy związek ze strachem, a nie z szacunkiem czy wartościami moralnymi. A teraz, w naszych czasach, wstyd odgrywa rolę regulatora zachowania na wczesnych etapach życia, sumienie zaczyna kształtować się znacznie później - w okresie dojrzewania. Dlatego nie ma sensu odwoływać się do sumienia 7-8, a nawet 10-letniego dziecka, które jeszcze się w nim nie ukształtowało. Wstyd jest toksyczny, a częste jego doświadczanie prowadzi do ukształtowania się osobowości neurotycznej. Nie zapominajcie o tym, odwołując się do wstydu u swoich dzieci. Wyrzuty sumienia, w przeciwieństwie do samego sumienia, są uczuciem. A uczucie to jest bliskie wstydu i poczucia winy. Tylko, że w przeciwieństwie do wstydu, wyrzuty sumienia nie są spowodowane obecnością innych ludzi, ale nie zgodnością swoich działań, myśli i uczuć z własnymi postawami. Dobrze jest mieć zasady, ale gorzej, gdy zasady zaczynają Cię mieć. W stanie wstydu lub wyrzutów sumienia człowiek doświadcza niezwykle nieprzyjemnego napięcia, które stara się redukować na różne sposoby. Niektóre z nich są zdrowe, a niektóre prowadzą do niedostosowania społecznego: Może popaść w polaryzację: Dumę. Kiedy dana osoba nie rozpoznaje obecności tych bardzo znaczących innych osób. Ma własne kasyno, z własnym blackjackiem, swoimi dziwkami i własną moralnością. Uważa, że ​​zawsze ma rację. Represja: Kiedy ktoś zapomina o tym zdarzeniu, które wywołuje nieprzyjemne uczucie wstydu: „To nie ja! Nie zrobiłem tego! - całkiem szczerze, mówi osoba. Samobiczowanie: Obwiniałem się, zbeształem siebie i na krótki czas wydawało mi się to łatwiejsze. Albo w zaprzeczeniu: Bezwstyd. Kiedy zasady i przepisy po prostu nie są uznawane, ludzie protestują przeciwko nim. Często możemy to zaobserwować w okresie dojrzewania. I zdrowy sposób na ponowne rozważenie narzuconych wartości i ukształtowanie własnych. Głównym niebezpieczeństwem jest tutaj popadnięcie w zbyt aspołeczne zachowanie, gdy sprawy nie ograniczają się do palenia i przeklinania. Sumienia trudno nazwać uczuciem - są to postawy moralne i wartościujące, które nie kształtują się natychmiast, powoli, poprzez doświadczenie. Jeśli większość systemów wartości zostanie introjektowana (czyli „połknięta” w całości, bez „przeżucia” i przyswojenia), wówczas sumienie zostanie odebrane jako coś obcego, coś, co przeszkadza w życiu. Oczywiście wywoła to wstyd dziecka i w ten sposób kontrolować. Łatwiej jest im czekać, aż uformuje swoje wartości. Jest to jednak droga prowadząca do neurotyzmu jednostki. Podsumowując: wstyd jest uczuciem, sumienie jest systemem wartości moralnych. Wstyd i poczucie winy prowadzą do rozłamu osobowości na oskarżonego i oskarżyciela wewnętrznego. Sumienie czyni człowieka nosicielem pewnych wartości. Wstyd jest bliższy strachowi i winie oraz powoduje poczucie niższości: „nie spełniasz wymagań społeczeństwa”. Sumienie jest bliższe empatii i współczuciu. Zawiera przesłanie: „Nie rób innym nic złego”. Wstyd łatwo wywołać i jest toksyczny. Sumienie kształtuje się długo i może być wewnętrznym wsparciem człowieka. Denis Efremov, psycholog, terapeuta Gestalt. Warsztaty Psychologiczne PSY-house