I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wielu z nas żyje dzień po dniu w trybie wyścigów rajdowych. Przewracamy stronę po stronie, jakby czytając szybko. Mamy wiele do zrobienia. Rozwijamy się zawodowo, stale doskonalimy swoje umiejętności. Kiedy wracamy do domu, osiągamy nadal zastanawiamy się nad dniami przeszłymi i przyszłymi Planujemy JUTRO My, jak w piosence V. Leonova, biegniemy w kółko: „W błysku dni, prędkości i świateł…” Przy takich prędkościach nie zauważamy. dary tego świata: piękno natury: szelest liści, szum strumienia, śpiew ptaków żywe uczucia i emocje: śmiech dziecka, radość spotkań, komunikacja z bliskimi; Wydaje nam się, że jeszcze trochę popracujemy w tym rytmie, tam zamieszkamy… zatrzymamy się za rogiem i w końcu zrobimy wszystko, co chcemy. Ale… czas leci, lata wirujemy, a my jedziemy z ogromnymi prędkościami, pokonując trudności, nie zwracając uwagi na siebie... kontynuujemy ten Bieg. Czekamy na wakacje i dopiero wtedy, w najlepszym przypadku, przebywając na łonie natury lub podróżując do innych miast i krajów. choć trochę należymy do siebie Zwalniamy i z inną prędkością zauważamy to, czego nie widzieliśmy... Zwracamy się do naszego wewnętrznego świata i odkrywamy w ciszy światło słoneczne i rodzimy głos Duszy, wołający. abyśmy zatrzymali się i zastanowili się nad tym, co nas otacza. Na chwilę pojawia się świadomość dbania o siebie i możliwość przemyślenia wielu spraw. I to jest jak wszystko w tej samej piosence, kiedy światło zmieniło się na zielone i na całą godzinę dał pieszym możliwość poruszania się bez pośpiechu, zasmakowania Życia: „Ale dlaczego, dlaczego, dlaczego sygnalizacja świetlna była zielona? I ponieważ, ponieważ, ponieważ, Że był zakochany w życiu. Jakie cudowne słowa o zakochaniu się we własnym życiu! Bardzo chcę, żeby dla wszystkich zapaliła się zielona sygnalizacja i mogliśmy się zatrzymać na czas i otrzymać radość z spokojnego spaceru i wspaniałych przemian zachodzących w naszym świecie, gdy zrozumiemy filozofię zielonego światła. Dostajemy niepowtarzalną okazję, aby zobaczyć zielone światło i zwolnić w czasie, bez łamania zasad i bez pchania się jak koń! na wyścigu, a sygnalizacja świetlna „włączyła się sama, tak że w losie i twoim, a moje Zielone Światło się rozciągnęło."