I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Tak więc, przyjaciele, kontynuujemy dyskusję na temat głównego tematu podejścia terapeutycznego Gestalt - przerwania kontaktu - z kolejnym rodzajem oporu - egotyzmem Dla tych, którzy nie znają przeszłości materiał na ten temat, z objaśnieniami następujących przerw: zbiegu, projekcji, retrofleksji, ugięcia i proflexji, polecam zapoznać się z wcześniejszym materiałem moich notatek. Pozostawiam link do najnowszej publikacji: Przerwanie kontaktu. Proflexja. Podstawy terapii Gestalt Przypomnę pokrótce materiał przedstawiony za pomocą tej tabeli... A teraz do tradycyjnych oznaczeń i dekodowania tego pojęcia. Egoizm to metoda oporu, w której człowiek realizując swoją potrzebę, dosłownie u szczytu swoich możliwości, zamiast czerpać przyjemność, zaczyna niepotrzebnie kontrolować to, co się z nim dzieje (z pozycji „obserwatora”, patrząc z boku). na zewnątrz), bez otrzymywania w wyniku właściwej przyjemności. W tym przypadku nie przeżywa sytuacji w sposób naturalny i spontaniczny, on ją kalkuluje, buduje, „robi”, „działa”, „wykonuje”. Niedawno obejrzałem film „I Was Made for You”. Znasz tę taśmę? Chodzi o robota bardzo przypominającego człowieka, który został stworzony dla konkretnej kobiety, jako obiekt testowy dla idealnego partnera klientki, mającego odpowiadać jej potrzebom, pragnieniom i marzeniom. Robot został zaprogramowany tak, aby optymalnie realizować stojącą przed nim misję, stale ważąc decyzje, dokonując wyłącznie właściwego wyboru. Zatem... W formacie omawianego procesu stajemy się, w sensie alegorycznym, podobnymi biorobotami, nieustannie analizującymi, głęboko świadomymi i działającymi zgodnie ze zweryfikowaną decyzją - i w rezultacie nie żyjącymi naturalnie i spontanicznie, ale wykonanie zadania jako „programy matematyczne”, co jest bardzo i bardzo smutne. Zostawiam zwiastun wskazanego przeze mnie filmu. Możesz udekorować swój wieczór ciekawym czasem wolnym i pożyteczną refleksją na zaproponowany przeze mnie temat..."Zostałem stworzony dla Ciebie" - rosyjski zwiastun (2021) Przypomnijmy sobie tabelkę dotyczącą przerywania kontaktu i porozmawiajmy o tym, na jakim etapie pojawia się „egotyzm”? Jak widać egotyzm pojawia się na etapie „pełnego kontaktu” Poziom energii jest maksymalny, zostały podjęte wszystkie niezbędne działania, aby osiągnąć konkretną potrzebę, jesteśmy już na „progu”, pozostaje tylko cieszyć się procesem. Ale! W szczytowym momencie energetycznym zaspokojenia pożądanej potrzeby kontakt zostaje zerwany i potrzeba nie zostaje zaspokojona. Dlaczego? Rozmawialiśmy z tobą nieco wyżej... Ta manifestacja opiera się na traumatyzacji z dzieciństwa, w której człowiek boi się zamanifestować, zjednoczyć i żyć. Zobaczmy teraz, co dzieje się z granicami styków w przypadku różnych rezystancji. Zwróć uwagę na poniższą tabelę. W przypadku konfluencji granice są rozmyte i nieobecne; w przypadku introjekcji są one „hakowane” przez innych znaczących; w przypadku projekcji są one naruszane przez nas osobiście. W przypadku retrofleksji nie są one osiągane w wyniku zwrotu do siebie, w przypadku odchylenia są omijane w wyniku zmiany trajektorii kierunku, w przypadku proflexii są zastępowane interakcją zastępczą dzieje się w przypadku egotyzmu? Nie ma kontaktu, ze względu na nieprzekraczalność granic – podmiot jest po prostu zamknięty na drugiego. A teraz przykład, który daję... Z moim małżeństwem, pamiętasz? To jest jakby jakaś pozornie pożądana opcja... Więc... Jeśli mam skłonności do egoizmu, to jak już będę blisko ślubu to po prostu od niego ucieknę. Bo kategorycznie nie mogę wpuścić kogoś do mojego najświętszego miejsca - blisko siebie... A więc zbliżywszy się do tego, czego chcę, po przebyciu ogromnej i wystarczającej drogi, będąc na progu spełnienia, zamiast szczęśliwej, zrelaksowanej akceptacji , włączam kontrolę i zamykam się szczelnie, skracając cenne osiągnięcie... Pamiętacie film „Uciekająca panna młoda”? W moim przykładzie, jeśli występuje egotyzm, będzie to wyglądało mniej więcej tak... Terapia egotyzmu: praca z główną przyczyną tego zakłócenia – strachem przed bezpieczeństwem, zaufaniem do innych, strachem przed zaabsorbowaniem; jak i z wewnętrznymi.