I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ostatnio zastanawiałam się, czym właściwie jest związek. Dlaczego niektóre relacje się rozpadają, a inne są z jedną osobą na całe życie, bez zdrad, histerii, rozstań i kłótni? Dlaczego wszyscy zakochujemy się na początku związku i myślimy: „On jest jedyny i najlepszy!” Co się wtedy stanie? Dlaczego ten związek nagle się kończy? A czasami kończą się wzajemną nienawiścią? I przyszło mi do głowy to skojarzenie z krzesłem. Krzesło posiada 4 nogi, na których stoi. Jeśli choć jedna noga spadnie, krzesło się rozpadnie. I nawet jeśli położymy tę nogę na klej lub owiniemy taśmą, to nie będzie już mocnego krzesła. Co więcej, jeśli nie wyrzucimy od razu tego krzesła, ale zaczniemy go torturować i nadal będziemy próbować usiąść, to całkowicie się rozpadnie, a ty boleśnie z niego spadniesz. Podobnie jest w związkach. Opierają się na 4 nogach: miłości, szacunku, zrozumieniu i zaufaniu. Bez tych czterech filarów nie będzie relacji. I z tego wynika, że ​​wielu jest w głębokim błędzie, myśląc: cóż, jest miłość, reszta nie jest ważna. Czy możesz siedzieć na krześle z jedną nogą? Tak, nawet nie będzie stał. Oznacza to, że celem ludzi jest dbanie o krzesło. Słuchaj, jeśli mamy miłość, szacunek i zrozumienie, ale zaufanie znika? Cóż, twoja druga połówka raz cię oszukała, zrobiłaś coś, czy wasz związek pozostanie taki sam? Nie... Oczywiście, możesz to przywrócić, ale tylko wtedy, gdy druga połówka naprawdę chce odzyskać to zaufanie, możesz odkręcić nogę, ale wtedy będziesz musiał traktować związek dwa razy ostrożniej. Ale zdarza się i tak noga zaufania Po prostu owinęli to taśmą i myślą, że wszystko jest w porządku. Ale w rzeczywistości, jeśli jedna noga stanie się bezużyteczna, pozostałe nogi podlegają podwójnemu obciążeniu. Więc co się dzieje? Zgadza się, druga noga kończy się niepowodzeniem. Na przykład zrozumienie. Ten, kto został oszukany, chce wszystko kontrolować, aby nie daj Boże, aby nie doszło do drugiej zdrady. A druga połowa zaczyna nie rozumieć, co się dzieje. Wydaje się, że tę sytuację mamy już za sobą. Ale nie, nie zdałeś i nie przejdziesz. Uruchomiono mechanizm zniszczenia krzesła. W związku nie ma zaufania, teraz jest zrozumienie. Zaczynają układać sprawy, obwiniać się o wszystko i trzymać się własnej linii. Ponieważ teraz oboje są obrażeni w związku. Ten, który został oszukany i ten, który nie jest zrozumiany. W rezultacie oczywiście miłość znika. Nie jest niczym karmiona. Nie ufają jednemu, nie rozumieją drugiego, co to za miłość? Oczywiście to już koniec i to już koniec, kiedy trzeba się rozstać, żeby krzesło się nie zawaliło i nie pojawiła się wzajemna nienawiść. Przy rozstaniu trzeba zachować dla siebie szacunek związek na początku, za dawanie sobie miłości, zmienili się nawzajem i wiele razem przeszli. Rozstanie z szacunkiem pomoże Ci zachować w sobie ciepło i wdzięczność dla tej osoby, że jest przy Tobie i sprawia Ci radość. Dlatego nie zapominaj, że jedną nogę krzesła można naprawić i będzie jak nowe, ale jeśli tak nie chcesz zawracać sobie głowy naprawą, to natychmiast ją wyrzuć.