I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Co się ze mną dzieje? Czy to jest miłość czy nie? Lęki na ścieżce miłości. Przypadek z życia. 30-letnia dziewczyna poznała mężczyznę. Związek trwał 1,5 roku, po czym się rozpadł. Udał się do ojczyzny w innym mieście. Pokłócili się i nie komunikowali ze sobą przez 3 lata. Przez 3 lata dziewczyna nigdy nie spotkała młodego mężczyzny, w którym by się zakochała, z którym chciałaby związku. Spotkaliśmy się, ale coś było nie tak. Wszyscy młodzi ludzie są wyrozumiali aż do czubka palców, co nawet nie jest interesujące. I to było tak, jakby przez przypadek trzy lata później postanowiłem pogratulować młodemu człowiekowi urodzin! Tak, prawdopodobnie nie odpowie na pewno, ale mimo to pogratuluję. I napisała do niego, nie oczekując odpowiedzi, tak postanowiła w głowie. Ale on, do cholery, zgodził się i odpowiedział. I byłem, delikatnie mówiąc, zadowolony! W korespondencji umówiliśmy się na spotkanie. Dziewczyna myśli: ok, poznam go, po przyjacielsku i tyle. Ale... kiedy już miała się z nim spotkać - co dziwne, serce zaczęło jej mocno bić, nos miała zimny, całe ciało drżało, drżało, podekscytowanie i mnóstwo myśli w głowie... I pięć minut spotkania z nim - jakby życie się zatrzymało, to jest chwila. I na koniec mówi: Przyjedź do mnie do Moskwy, kupię mieszkanie, dam ci klucze i zamieszkamy razem. I wydaje się, że to spotkanie wywróciło wszystko do góry nogami. Wierzę, że wszystkie myśli są o nim – nie wierzę mu. Tak, to wszystko są słowa - on, tak, klucze, tak, aby żyć razem. Wspomnienia przeszłości z nim. Dlaczego się rozstali, czym się obraziłeś? Naprawdę go pragnęła, ale on ciągle to odkładał, a potem po prostu poszedł i przespał się z inną dziewczyną. Jak mogę po tym uwierzyć... Zemściłam się też na nim z innym facetem i odchodzimy. I wkradają się lęki – do ponownego wykorzystania, odrzucenia. To niepewność, chęć spojrzenia w przyszłość, zobaczenia stabilności relacji - jak trudno uwierzyć w miłość, jak trudno pozwolić uczuciom żyć, być, jak strasznie jest stracić głowę od miłości i jak strasznie jest zdecydować się na więcej... Opinia psychologa - Kiedy w moim życiu pojawia się miłość, to powinnam nią być? Często miłość niesie ze sobą stare, nieprzeżyte żale, lęki i złość. Obraza... Czym obraziła się dziewczyna? Mogę założyć, że facet jest młody i nie do końca gotowy na nową miłość lub związek. Że dziewczyna była wobec niego obojętna - najprawdopodobniej nie. Być może on sam był przytłoczony uczuciami i po prostu bał się ruszyć dalej w tym związku; wydaje się, że chce przedłużyć tę chwilę jedności, intymności seksualnej... a dla dziewczyny swoją odmowę, zwłokę, opóźnienie intymności seksualnej; wydawało się być odrzuceniem jej miłości do niego. Często chcę mieć pewność, że kocha tylko mnie, że jestem dla niego tą jedyną, a jeśli coś nie wydarzy się od razu, pojawia się uraza, którą trudno zaakceptować. Wydaje się, że nie ma zaufania, nie ma intymności. Interesuje Cię, gdzie był, jak spędzał czas, wszystko w najdrobniejszych szczegółach. A facet czuje się pod kontrolą, czy naprawdę się mną interesuje, czy po prostu chce mnie kontrolować, jak moja mama... Nie mówi wszystkiego szczegółowo, dziewczyna myśli, nie ufa, to znaczy, że był z kogoś innego, jeśli żyje w niej strach przed zdradą. Ale tak naprawdę facet unika kontroli nad swoim życiem. Każdy – dziewczyna i facet – wchodzi w relację ze swoimi przeszłymi związkami, być może z nieprzepracowanymi lękami, nieufnością, urazami, a jeśli nie żyje się nimi i nie pozwala. odchodzą, wtedy zamiast miłości powstaje mieszanina relacji sprzeczności, lęków, rzucania się i nie pozwalania nowym uczuciom żyć w nowym związku. Dlatego ważne jest, aby dokonać przeglądu i przeżyć dotychczasowe doświadczenia relacji, zwłaszcza znaczących relacji z płcią przeciwną, matką, ojcem, aby dać szansę zaistnienia i życia miłości w naszym życiu. Przecież dopiero wtedy, gdy zmierzę się ze swoimi lękami i uczuciami, jestem gotowa na życie, szczęście i miłość i wszystko, co z tym związane…