I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Nasza kochanka jest panią zamężną, najprawdopodobniej jest panią, jeśli nie ma wielu dzieci, to na pewno ma jedno dziecko. W tym momencie, gdy kochanek z niewiadomych powodów pyta ją o jej życie osobiste, a konkretnie o relacje z mężem... W ogóle jest to ciekawe pytanie, dlaczego kochanek musi znać szczegóły życie osobiste swojej kochanki. Czy dlatego się poznali, skoro jest to jej tajemniczy przyjaciel lub psycholog, w najgorszym przypadku towarzysz podróży pociągiem Moskwa–Chersoń? Najwyraźniej nie. Jednak pyta i dowiaduje się. Może za tymi pytaniami kryje się zasadnicza różnica między kochanką a prostytutką, mówią, że poskarżyłem się Tobie na swój los (na pewno opowiadał o swojej żonie suko i o tym, że w dzieciństwie był gwiazdą hokeja), więc teraz Twoja kolej, rozbierz się mentalnie. Z prostytutką takie rzeczy nie działają, czas mija, pieniądze kapią, trzeba robić interesy, a nie pracować językiem. Kochanka to seks + rozmowa. Cena na żądanie. ... pani odpowiednio mu to mówi. Wtedy, z wyjątkiem osób niemówiących i mówiących po obcokrajowsku, w większości przypadków mężczyzna słyszy: Ożeniłem się, bo „trzeba było”. Nigdy nie było żadnej szczególnej miłości. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest złym człowiekiem, tylko w ostatnich latach żyli jak sąsiedzi. Dzieci i życie trzymane są razem. Wszystko ucichło i pogrążyło się w smutku. Nie chce zrujnować życia swoich dzieci rozwodem. Nie ma dokąd pójść. Jest zależna finansowo od męża. Od dawna śpią w różnych łóżkach, a intymność (wszelka forma) jest dla niej jak bajka z poprzedniego życia. Główny! Strasznie się nudzi w życiu. Rok Świstaka następuje po roku Świstaka. Dobrze się z nim czuje, to znaczy ze swoim kochankiem. Daje jej emocje, a ona jest mu za to bardzo wdzięczna. Rozumie głębokość swojego upadku, dlatego rozumie Kareninę i Bovary'ego i gdyby nie on (jej kochanek), nigdy nie zdecydowałaby się na zdradę. Oprócz różnic indywidualnych, takie wypowiedzi są w większości prawdziwe. Nie ma w nich jawnego kłamstwa i obłudy, jak w przemówieniach kochanków, którzy często mylą swoje żony z brudem i przedstawiają się jako niewinne ofiary. Pani wie, że to co robi jest niemoralne. Całkiem naga przed kochankiem. Ale o co chodzi? W przeciwieństwie do mężczyzny kobieta nie ucieka się do prymitywnych kłamstw i oszukiwania samego siebie. Typowy przykład kłamliwej męskiej postawy: Mężczyzna rozumie, że robi coś złego. Wie, że zdradza żonę, która jest od niego zależna. Z reguły nie może wyjść w nocy, bo pilnuje dziecka. Mężczyzna wie, że w chwili zdrady jest zajęty dwiema rzeczami: głaskaniem swojej dumy i rozładowywaniem libido. Ale wyraża wersję, w której jest ofiarą histerycznej żony. On jest dla niej wszystkim, ona dla niego niczym. I tylko jego kochanka jest światłem jego życia. I na pewno przeniesie się na ten świat, żeby żyć. No, nie teraz, ale za rok, może dziesięć lat. Kobieta od razu wskazuje na swoją niegodziwość moralną. Od razu oznacza to, że to, co dzieje się między nią a jej kochankiem, jest grzechem (przepraszam za wielkie słowo). Ale odpowiedzialność za to, co się stało, nie spoczywa na rogatym mężu (pamiętamy, że jest w istocie dobrym człowiekiem) i nie na niej, ale na jej kochanku. To jej kochanek, ze względu na swoją wyłączność, zmusił ją do popełnienia zdrady stanu. On jest Wężem, ona jest Ewą. Tak, to niemoralne, tak, to wstyd, ale to jest takie dobre. Kochanek staje się współsprawcą zbrodni i jednocześnie podmiotem zaproszonym do współpracy. Czy czujesz różnicę? Nie jestem winien niczego, ponieważ pokutowałem. To ty mnie uwiodłeś, co oznacza, że ​​jesteś odpowiedzialny za wszystkie konsekwencje. Dla mężczyzny te słowa są jak miód. No bo kto by nie wykąpał się w kałuży endorfin, gdy porównają go do Mefistofelesa i powierzą mu duszę? Trudno odmówić takiej przyjemności. Na tym polega niebezpieczeństwo. Oprócz przyjemności fizycznej mężczyzna uzależnia się od komplementów ze strony kochanki. W chwili zdrady orgazm ego mężczyzny jest jaśniejszy niż jego ciało. To zabawne, ale nie mówi mu prawdy. Prawda jest zawsze toksyczna. Kochanek nie jest Kusicielem (nie daj Boże, on nie dorósł) i na pewno nie jest zbawicielem duszy (nigdy nie dorośnie. Kochanek to penis na nogach z „). Funkcja „rozmowy od serca do serca” Kochanek to pigułka na nudę, impreza w pianie, włączony Stambuł.