I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Człowiek potrzebuje mężczyzny, W smutku, w radości i po prostu... Nie może marnować życia, Jak naga wyspa na oceanie dusza potrzebuje duszy, żeby w pobliżu drżąco oddychać, żeby sumienie pytało nas o ostry, codzienny zakręt (autor nieznany) Zawsze byli, są i będą ludzie, którym do tworzenia, do aktów twórczych, wystarczy tylko siebie budownictwa i zmian wokół nich. Ci ludzie potrafią SAM wymyślić projekt, zainspirować się, zachęcić, wesprzeć, zmotywować i działać, tworzyć, produkować od siebie coś nowego... Dla większości zwykłych ludzi taka niezależność jest praktycznie niemożliwa. Każdy z nas ma swoich krytyków, deprecjonatorów i rzeczoznawców, ukształtowanych wiele lat temu. A kto przy pierwszych planach, pomysłach, planach nie spotkał się z zespołem swoich wewnętrznych sędziów? „Nikt tego nie potrzebuje”. – Nie możesz sobie z tym poradzić. "To nie dla ciebie". „To wszystko bzdury, czego chcesz”. Niestety, potrafimy się powstrzymywać, dewaluować siebie, nazywając to „prawdziwym spojrzeniem na rzeczy”. Ze swoimi wewnętrznymi „realistami” można negocjować latami… Ale życie toczy się dalej. A teraz naprawdę chcę w końcu ZROBIĆ w życiu to, o co prosi moja dusza - rozpocząć projekt, zbudować dom, dokończyć obraz, urodzić dziecko, wyjechać do pracy za granicą, napisać książkę, poprosić o przebaczenie przyjaciel... i wiele więcej... A prawdziwi TERAZ ŻYJĄCY LUDZIE mogą pomóc Ci wcielić Twoje projekty w życie. Żywą osobą, która jest gotowa i zdolna wesprzeć Cię w Twoich nieśmiałych wysiłkach. Osoba, która może Cię zachęcić, poklepać po ramieniu i powiedzieć: „Dasz sobie radę. Wierzę". Osoba ta to osoba o podobnych poglądach, przyjaciel, współpracownik, nauczyciel, małżonek, rodzic, znajomy z projektu lub ktoś inny. Kto może być przy tobie, kiedy stracisz wiarę w siebie, kiedy uwierzysz swoim wewnętrznym głosom bardziej niż głosowi swojej esencji, swojej duszy. Wsparcie ze strony żyjącej osoby jest tym, czego każdy z nas potrzebuje. To daje siłę, aktualizuje jej zasoby. Człowiek potrzebuje osoby. Aby we wzajemnej wymianie uczuć, myśli, doświadczeń, ciepła i energii, wewnętrzna rzeka twórczej, życiowej siły była stale odnawiana. Bez kontaktu z drugim, takim jak Ty, taką odnowę znacznie trudniej stworzyć... Kiedy jest chociaż jedna taka osoba – z którą możesz pozwolić sobie na szczerość, porozmawiać o sobie, swoich pragnieniach, obawach i poczuć akceptację i wsparcie – to wiele warte, jeśli nie masz takich osób wśród swoich bliskich, ale chcesz zrobić wiele rzeczy i „nie wszystkie ręce dosięgają” - PILNIE znajdź osobę, która będzie z tobą nadawała na tych samych falach. W Internecie, w społecznościach, w prawdziwym otoczeniu możesz bez końca toczyć w sobie dekadenckie dialogi. Tylko odwrócenie tych dialogów od wewnątrz może dodać nowy strumień do przepływu twojej rzeki życia. I oczywiście, gdy takiej osoby nie ma, albo gdy sędziowie wewnętrzni są na tyle silni, że przyjazne uczestnictwo nie wystarczy, można, trzeba i dobrze zwrócić się o wsparcie do psychologa. Wsparcie, z jakim „zszywana” jest praca zawodowego psychologa, może być dla człowieka stymulantem, za pomocą którego może on wreszcie przejść od ważenia i oceniania do realnych działań. I rozpocznij ten proces samonagradzania, gdy zaczną ładować się pierwsze sukcesy, a porażki i błędy wywołują ekscytację i zwiększoną energię do pokonania.