I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

"Jestem człowiekiem! Na tej Ziemi przybyłem w wielkim celu. Mój mózg to „centrum kontroli misji”, a ci gestaltiści mylą mojego nawigatora z najróżniejszymi uczucia i doświadczenia powodujące dyskomfort”. Powszechnie przyjmuje się, że terapia Gestalt skupia się wyłącznie na uczuciach i ich wyrażaniu. Nie, nie tylko! Dopóki żyjemy, ciągle czegoś potrzebujemy. Ale nie zawsze rozumiemy, czego dokładnie chcemy. A wtedy nasze działania rozgrywają się według co najmniej dwóch scenariuszy: 1. W większości przypadków nasze potrzeby realizujemy automatycznie. Oddychamy, nie myśląc o tym, że chcemy oddychać. Pijemy i jemy po prostu idąc do kuchni. Automatycznie zapewniamy sobie zdolność do zaspokojenia każdej potrzeby, gdy jej nie brakuje. Kiedy pojawiają się trudności, zaczynamy aktywnie włączać naszą świadomość i działać w kierunku naszych potrzeb. Rozumiemy to! Możemy także doświadczyć potrzeby wyrażania siebie, uznania, miłości. Wyczuwając, odczuwając, czyli realizując nasz cielesny impuls, łatwo odnajdujemy kierunek jego ruchu. 2. Jednakże nie zawsze jesteśmy w stanie rozpoznać impulsy ciała. Wtedy ten stan nieświadomej potrzeby odczuwany jest jako niepokój. Z różnych powodów nie możemy zrealizować naszej potrzeby! Och, ponieważ każdy impuls szuka realizacji, zaczynamy szukać metodą prób i błędów sposobu na uspokojenie. Czasami możemy stłumić impuls jedzeniem, seksem itp. - sprawia nam to przyjemność i na jakiś czas impuls ustępuje. Przecież zaspokojona potrzeba jest odczuwana przez ciało jako przyjemność. Jedzenie, seks itp. zapewniają nam to, nawet jeśli impuls nie był o nich. Możemy szukać wskazówek w oparciu o społeczeństwo. Ale wracając pewnego dnia, jak zwykle, z zagranicznych wakacji, w modnym stroju, z perspektywą zdobycia prestiżowej pracy, rozumiemy, że nie czujemy radości. Oto punkt, w którym możemy doświadczyć i uświadomić sobie, że żyjemy w jakiś sposób niewłaściwie, że jesteśmy zagubieni, że nasze punkty orientacyjne zostały zburzone. Nie potrafimy rozpoznać impulsu, który w nas bije i który chce przekazać coś ważnego. Różnica między opcją 1 a 2 polega na tym, na czym polegamy przy określaniu naszej potrzeby. W pierwszym przypadku na odczuciu własnego ciała, w drugim na stereotypach świata społecznego, który dyktuje nam normy sukcesu. W obu przypadkach mówimy o umiejętności wykrywania pragnień. Druga opcja jest powszechna dla większości. Jednak nie możemy być równie szczęśliwi, spełniając te same standardy. I tylko w pierwszym wariancie, identyfikując nasze podświadome potrzeby, przenosimy je w obszar świadomości i działania. Tutaj zgadzam się ze stwierdzeniem o wielkości mózgu; to właśnie jego funkcje świadomości i wyboru odgrywają najważniejszą rolę w czynieniu naszego życia szczęśliwym. Terapia Gestalt pomaga uświadomić sobie to połączenie pomiędzy podświadomością i świadomością paradoks zdrowego życia i niezadowolenie z niego Może Czy z przerażeniem przyznałeś się, że nie wiesz, czego chcesz? A może dręczy Cię poczucie winy, że wszystko jest, ale nie wszystko jest tym, czym jest? ??