I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

​Będę dzisiaj z Tobą niezwykle szczery, ponieważ sam temat jest bardzo szczery. Relacje seksualne...seks...związki miłosne...miłość...co te energie mogą mieć wspólnego? Być może ktoś zapyta, dlaczego relacje seksualne są tak ważne w naszym życiu, jak myślałam o tym temacie 4 lata temu. Dlaczego wszystko zwykle zaczyna się tak cudownie i pięknie... randki, pocałunki, miłe myśli o sobie, wyznania miłości, pierwsza intymność, biała suknia, marsz Mendelssohna...? Czy masz takie wspomnienia? Dlaczego więc wszystko jest takie godne ubolewania? Rozczarowania, ból, cierpienie... to wszystko wydarzyło się w moim życiu. Po rozwodzie zadałam sobie pytanie: gdzie podziała się miłość? Przecież wszystko zaczęło się od niej. I zadali mi pytanie: czy umiałem kochać? Czy nauczyłeś się kiedyś, czym jest sztuka miłości? NIE. A gdzie, kto mógłby uczyć? Rodzice? ...nie mogli, gdyż sami nie studiowali tej sztuki. Przecież, jak wiadomo, w Związku Radzieckim panowały zupełnie inne wartości... o miłość i seks nie pytano. W szkole? W instytucie?...gdzie uczą miłości? Okazało się, że nigdzie nie zaczęłam świadomie odkrywać miłości do siebie: książki, szkolenia, seminaria. Ale nauczyłem się najważniejszych lekcji miłości w samym życiu. Okazało się, że nie wiedziałam nic o miłości. Ale miłość czyni wielkie cuda: leczy ludzi, przywraca ich do życia, wypełnia przestrzeń, z jej energii wszystko rośnie i kwitnie (sprawdzamy to za każdym razem na pszenicy, którą sadzimy w nowiu), człowiekowi wyrastają skrzydła i działa wyczyny, a oczy kobiet błyszczą, w człowieku zaczynają dziać się cuda, spełniają się pragnienia… lista jest długa, ale co ma z tym wspólnego seks, relacje seksualne? Pytasz… w końcu gdzie jest miłość i gdzie jest seks? I to bardzo! Niezbyt przepadam za słowem seks, bliższe mi jest BODY LOVE. Ponieważ seks jest fizyczną manifestacją miłości. Nasze ciało pokazuje, jak umie kochać: nasze palce, dłonie, usta, włosy, skóra... wszystko daje miłość poprzez jego dotyk. Obecnie napisano wiele książek na temat seksu. Ze zdjęciami, pozami, technologiami. Wydaje się, że wszystko jest tak łatwe do zapamiętania, pozy, techniki... i wszystko inne, czego potrzebujesz? Rozmawiałam z wieloma mężczyznami na temat seksu, zadając pytanie, dlaczego dochodzi do zdrady. Odpowiedzi mnie zszokowały: kobiety nie wiedzą, jak dawać swoją miłość w łóżku, nie wiedzą, jak otrzymywać przyjemność, a co za tym idzie, nie wiedzą, jak dawać tę przyjemność. Kobieta nie pozwala sobie na wolność w łóżku. Tylko technika, różnorodność póz, piękna seksowna bielizna – to nie do końca TO. Aby uzyskać relaks seksualny, zawsze możesz kupić dziewczynę z profesjonalnymi umiejętnościami....i uwierz mi, doskonale znają techniki seksualne. Czego wy, mężczyźni, chcecie? MIŁOŚĆ. Bardzo ważne jest CO kobieta daje w intymności, jaką energię daje, jakiej jakości jest ta energia. Nie chodzi tu o samą technikę, ale o samo wypełnienie techniki. Kiedy się kochamy, wysyłamy miłość w tym momencie... a nie myśli o naprawach, raportach, rozmowach z mamą. Bardzo ważne jest, aby mężczyzna czuł od kobiety, którą kocha, że ​​jest pożądany, chciany, kochany. Całujesz... dajesz miłość poprzez pocałunek, przytulasz... dajesz miłość poprzez przytulanie. Chcesz, żeby mężczyzna okazywał Ci więcej czułości... trenuj mięśnie intymne (na szczęście są zajęcia i informacje)... i pokazał ukochanej osobie, jak kochasz jej męskość... jak czule i czule go przytulasz . Uwierz mi, po takim uścisku mężczyzna okaże Ci całą swoją czułość i miłość. Ostatnio na jednych z moich zajęć omawiałam z moimi studentkami kwestię wolności w łóżku. Mianowicie: czy potrafią swobodnie rozmawiać z ukochaną osobą na temat seksu, czy potrafią powiedzieć, a nawet pokazać mężczyźnie, jak by chciały, czy swobodnie wyrażają swoje emocje w łóżku, czy pozwalają sobie na orgazmy z mężczyzną? Zdziwione oczy dziewcząt spojrzały na mnie. Okazało się, że na coś takiego nie pozwalają. Okazuje się, że dziewczyny pozwalają mężczyznom się kochać, a niektóre nawet wyświadczają przysługi w imię intymności. A oni sobie nie pozwalają/