I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Nie tak dawno temu jeden z moich znajomych przesłał mi popularny film z YouTube zatytułowany „Cute Predator and Stupid Prey”, któremu towarzyszyło dość długie pytanie: „Co sądzisz o tym filmie Istotą filmu było to, że niemal każdy mężczyzna jest małą i kruchą owieczką w obliczu niebezpiecznej, przebiegłej i krwiożerczej drapieżniczki. Swoją drogą autorka tego filmiku wyraźnie zjadła w tej kwestii psa. Długo mówiłem o odmianach relacji zależnych, o tym, że przyczyny mogą być różne, o tym, że w zależności od motywów każdej jednostki rola ofiary lub drapieżnika jest zmienna, ale główny aspekt pozostaje nieoświetlony. ... Jak odpowiedziałbyś na pytanie: co w istocie sprawia, że ​​wpadamy w te same haczyki, bierzemy udział w tych samych grach, przegrywamy te same scenariusze i jesteśmy, delikatnie mówiąc, nie do końca usatysfakcjonowani tymi okolicznościami I Rozpocząłbym podsumowanie od faktu, że według niektórych koncepcji istnieją typy osobowości, które są najbardziej podatne na wpadnięcie w pułapkę zależności miłosnych. Oczywiście są też warunki najkorzystniejsze dla takich przypadków, ale to wszystko jest na tyle abstrakcyjne i „nie o nas”, że mało kto ma wielką ochotę o tym rozmawiać. Przyjrzyjmy się więc temu bliżej. Uzależnienie od miłości to uzależnienie, w którym jeden partner jest wykorzystywany przez drugiego w celu zmiany stanu psychicznego i poprawy nastroju. Ale, jak w przypadku każdego innego uzależnienia (na przykład alkoholu lub hazardu), po osiągnięciu tego, czego chcesz, „zwykła dawka” staje się niewystarczająca dla uzależnionego i następuje „odstawienie”. Nic innego nie może przynieść radości, fiksacja na obiekcie pożądania staje się niekontrolowana, uzależniony zamienia się w drażliwego - narusza granice, kontroluje, jest zazdrosny, „dusi swoją miłością”, co powoduje cierpienie nie tylko jego partnerki, ale także Któregoś dnia rozmawiając z Jako dziewczyna, która utknęła w związku współzależnym, poprosiłam ją, aby wyobraziła sobie, że „zły uczynek” został popełniony nie przez jej męża, ale przez jej szefa/znajomego/aktorkę, kogokolwiek innego niż jej mąż. . Istota sytuacji była taka, że ​​jej towarzyszka zapomniała kupić niektórych rzeczy do domu. Nic dziwnego, ale natychmiast nastąpił wgląd: „Ale działanie jest złe tylko wtedy, gdy zostało ono wykonane. Szef może być przeciążony pracą, a przyjaciółka może być pogrążona we własnych zmartwieniach. Jakby mój mąż nie miał do tego prawa. Granice zostają naruszone, oboje mają negatywne doświadczenia. Osoba uzależniona od unikania jest zazwyczaj godną partią osoby uzależnionej od miłości. Tak głęboko nieszczęśliwa osoba, która zawsze ucieka od związków, pokazuje nam także wariacje na temat „nieszczęśliwej miłości”. Z reguły są to łamacze serc, którzy z pierwszej ręki znają zjawisko „strefy przyjaciół”. Po osiągnięciu pewnego poziomu intymności w związku nasi bohaterowie szybko izolują się, „pozostają przyjaciółmi” lub zrywają kontakty, bojąc się otworzyć i zostać naprawdę opuszczeni. Nie oznacza to jednak, że takie osoby nie są zdolne do budowania relacji. Zdolny i jak. Tylko oni zbudują relacje z „bezpiecznymi” partnerami, którzy nawet jeśli odejdą, nie będą zbyt straszni i którzy nawet jeśli spróbują Cię skrzywdzić, nie zostanie zraniona. Zdrowe uczucia to rzecz niezwykle ulotna. Można by pomyśleć, że wszyscy w takim czy innym stopniu nie jesteśmy wystarczająco zdrowi. Psychologowie piszą, że osoby, które wpadają w pułapki związków zależnych, są neurotykami, gdyż osoby zdrowe zrywają kontakty lub w ogóle nie wchodzą w relacje, które nie rezonują z ich traumatycznym doświadczeniem. Pytanie jest bardzo kontrowersyjne. Kilka lat temu miałam okazję uczestniczyć w konferencji poświęconej zachowaniom uzależniającym, a prelegent bardzo przekonująco stwierdził, że zdrowa miłość to wolna miłość bez strachu przed stratą. Trudno opisać rezonans, jaki wywołało we mnie to zdanie. W mojej głowie szalała burza oburzenia: „Jak to możliwe? Każdy boi się przegranej! Czy zdrowa miłość jest miłością nieczułą? Odpowiedź przyszła później. Za każdym razem, gdy przytulasz rodziców, nie boisz się, że odmówią?