I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kolejną prośbą mojej klientki jest wyraźny telefoniczny wieśniak jej partnera. Mieszkają w różnych miastach, często korespondują i oddzwaniają, a mężczyzna nieustannie prosi dziewczynę, aby do niego zadzwoniła, ponieważ jego taryfa telefoniczna szybko się kończy. Taryfa, jak wyjaśnił, jest korzystna dla jego regionu, ale niewygodna dla połączeń międzymiastowych . I wszystko byłoby dobrze, ale komunikacja czasami trwa godzinami, a partner jest podatny na zazdrość - naprawdę lubi marnować czas, upominając dziewczynę za nieistniejące zdrady z jej wirtualnymi znajomymi i przyjaciółmi w sieciach społecznościowych. Któregoś dnia, po kolejnym żuciu mózgu, cierpliwość pani się skończyła i wprost powiedziała mężczyźnie, że dobrze się zadomowił - komunikował się z nią jej kosztem, a jednocześnie oszalał. Na co jej partner, wcale nie zawstydzony, ale jednocześnie wyraźnie wkurzony, odpowiedział, że jest osobą zamożną, po prostu unika niepotrzebnych i niepotrzebnych wydatków „To znaczy okazuje się, że komunikowanie się ze mną to niepotrzebne marnotrawstwo pieniędzy?" - dziewczyna zadała rozsądne pytanie. - Tak, jeśli chcesz wiedzieć, mogę kupić cię w jednym kawałku! Całkowicie kupuję wszystkie Twoje rysunki i obrazy! - jej partner nagle zmienił bieg i podał jakąś astronomiczną kwotę do portfolio dziewczyny. Moja klientka jest artystką i chociaż, powiedzmy, ludzie nie ustawiają się w kolejce, żeby kupić jej prace - po prostu się zaśmiała, słysząc taką wiadomość od partnera, wyrażone przez niego rzekomo w uzasadnionej złości. „A co z nimi zrobisz?” „Nieważne co, to cię nie dotyczy” – powiedział żałośnie. Dziewczyna nic nie odpowiedziała, zamierzała to zrobić nie sprzedawaj niczego manipulatorowi. Było jeszcze zabawniej, gdy od razu zaczął ją bombardować SMS-ami, obniżając temperaturę: „Czy wypada się targować?” „Wszystko można kupić, tylko nie sumienie” i inni w tym samym duchu. W sumie, jeśli się nad tym zastanowić, można było dzwonić przez messengera za darmo, ale jakoś tradycyjnie w ich komunikacji brał udział telefon. Lub na przykład mężczyzna mógłby ustawić inną taryfę telefoniczną, jeśli często inicjuje komunikację. Ale tutaj nie chodzi już o zmarnowane pieniądze, ale o granice osobiste, w które „emocjonalny terrorysta telefoniczny” wjechał jak czołg wieśniak lub skąpiec - jak chcesz. Najważniejsze, że dla tego mężczyzny wydatki na kobietę okazały się nieplanowane, niepotrzebne, niepotrzebne. A ich rozmowy wyglądały prawdopodobnie tak samo – strata czasu i nerwów. *klientka wyraziła zgodę na opisanie swojego przypadku. Moją konsultację możesz uzyskać tutaj. © Bogdanova Anzhelika, 2021. Wszelkie prawa zastrzeżone #blogoterapia #blogoterapia WhatsApp, Telegram 89803928667, 89103664555 Subskrybuj mój kanał na Telegramie, czytaj najlepsze wiadomości na temat blogoterapii, wiele ważnych i przydatnych informacji dla autorów, piszących psychologów