I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jak często słyszałeś rady, żeby nie zwracać uwagi? Zgadzasz się z tym? Nauczyłeś się nie zwracać uwagi? Nie sądzę, żeby było to konieczne, a teraz wyjaśnię, dlaczego gdy ktoś (partner, współpracownik, przyjaciele, rodzice, dzieci lub ktokolwiek inny) radzi, aby nie zwracać na to uwagi, co tak naprawdę się dzieje? Tak naprawdę jest to bierna agresja wobec agresora, na którego nie trzeba zwracać uwagi. Wyobraź sobie, że natrafiasz w sklepie na produkt niskiej jakości, przestarzały, idziesz do sprzedawcy lub administratora i składasz reklamację: tak, tak i tak. Ale on nie zwraca uwagi. Wprowadzony? Stoi i udaje, że Cię nie ma. Chcesz go uderzyć czymś cięższym? Tak, to jest abstrakcyjny przykład. A pracownik oczywiście ma obowiązki i określony format komunikacji z klientami, ale w istocie w zwykłej sytuacji konfliktowej wszystko jest takie samo. Jesteś żywą osobą, z własnymi uczuciami, własnym bagażem doświadczeń. Jak tu nie zwracać uwagi na to, co irytuje, irytuje, złości? To „zignorowanie tego” dewaluuje Twoje uczucia. Twoje doświadczenia są niczym. Nie zwracaj uwagi! Bądź mądrzejszy! A jeśli tak, czy to oznacza, że ​​nie jesteś mądrą osobą? Nie chcesz być głupi? Manipulacja, która sprawia, że ​​czujesz się nieswojo. Tak rodzi się nawyk ukrywania swoich uczuć, które tak naprawdę nie są nigdzie ukryte, ale z reguły w chorobie wychodzą na boki. Nie jesteś „osobą w sprawie” o niewyraźnych granicach. Jak zatem bronić swoich praw. Jak poprawić relacje, nie pogarszając sytuacji? Jak określić swoje osobiste granice? √ Bądź świadomy tego, co teraz czujesz. Jak cała sytuacja na ciebie wpływa? Jakie masz uczucia wobec agresora? √ Czego chcesz? Jak powinno być Twoim zdaniem? √ Taktownie powiedz, co jest dla Ciebie nie do przyjęcia w tej sytuacji. Co zrobić: 1. wymienić fakty. Nakreśl sytuację ze swojej strony, opisz swoją wizję;2. porozmawiaj o swoich uczuciach szczególnie w tej sytuacji; Mów o sobie. (Martwię się, że… Martwię się, że… Zdenerwuję się, kiedy…);3. zaproponuj opcję; 4. omów możliwe inne opcje rozwiązania problemu Z reguły najlepszym rozwiązaniem nie jest to, o którym myślisz Ty lub Twój przeciwnik, ono rodzi się w trakcie dyskusji. rozpocznij dialog pytaniem-skargą; 2. oskarżać; 3. krytykować; 4. porównać;5. dyktuj warunki. Granice osobiste powstają, gdy o nich mówisz. Ale najpierw musisz sam je sobie uświadomić. Dlaczego nie możesz obwiniać i zgłaszać roszczeń? Ponieważ roszczenia są przyjmowane wrogo, nie prowadzi to do rozwiązania problemu, ale zaostrza konflikt. Dziękuję za 👍 i komentarze.