I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wszystkie osoby doświadczające ataków paniki unikają odwiedzania niektórych miejsc, zwłaszcza tych, w których zdarzały się ataki paniki. Mogą to być kina, gabinety dentystyczne, fryzjerzy, kawiarnie, komunikacja miejska itp. Ataki paniki prowadzą następnie do konsekwencji związanych z życiem psychicznym i społecznym człowieka. Wszystko to dzieje się na poziomie nieświadomości. Osoba zaczyna unikać zatłoczonych miejsc i ludzi. Po pierwszym ataku paniki ludzie zaczynają się stresować i czekać na kolejny atak i następny. W tym miejscu koło się zatacza. Myśli nabierają pewnego łańcucha: „Jeśli dostanę ataku paniki, umrę”. Wiele osób żyje z tym przez długi czas, nie miesiąc czy dwa, ale dziesięciolecia. Żyją i czekają, aż atak paniki będzie się powtarzał. Unikaj sytuacji, które mogą wywołać ataki paniki. Nie podróżuj komunikacją miejską, nie oddalaj się od domu i co najważniejsze, nigdy nie bądź sam. A co jeśli zacznie się atak paniki i nie będzie komu wezwać karetki? Myśli o ataku paniki stale dezorientują osobę. Są postrzegani jako jedyni słuszni. Jeśli ciało mówi, że jestem chory, to jestem chory. Jeśli Twoje serce bije szybko, oznacza to, że jeśli masz chore serce, zdecydowanie potrzebujesz tonometru, aby stale monitorować liczbę uderzeń na minutę, a jeśli Twój puls skacze, zdecydowanie musisz zażyć pigułkę. Ciągłe skanowanie ciała pod kątem jakiejkolwiek choroby prowadzi do hipochondrii. A osoba staje się jeszcze bardziej zagubiona w swoich myślach i wierzy, że jest naprawdę chora. A mrowienie w klatce piersiowej po lewej stronie to potwierdza. Nadmierna kontrola nad sobą i swoim zdrowiem powoduje wzrost lęku. W rezultacie ataki paniki zaczynają pojawiać się coraz częściej, a zdrowie psychiczne staje się coraz gorsze. Pojawia się apatia, depresja, poczucie beznadziejności z powodu tego horroru i znika zainteresowanie życiem. Wszystko to prowadzi do tego, że dana osoba rezygnuje z pracy. Zostaje w domu. Konflikty z bliskimi prowadzą do ciągłych skandali i rozwodów. I tylko nieliczni wiedzą, że wszystko to można zmienić, odwiedzając psychologa. I to bez poświęcania dużej ilości czasu i wysiłku. Nie ma magicznej pigułki na atak paniki, ale jest magiczny bilet do nowego życia. Pamiętaj, że ci, którzy radzą sobie z atakami paniki, wiele w życiu osiągają. Dbaj o siebie!