I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Protokoły sesji ze szkolenia BUSINESS DRAMA Dwie osoby z wyższym wykształceniem, MBA, menedżerowie , ale nie mogę się zgodzić... Nic dziwnego, bo to nie jest pytanie inteligencja, gdy uczucia przyćmiewają umysł, edukacja nie pomaga: Rozmowa trenera DRAMA BIZNESU z uczestnikiem: - Mój szef mnie denerwuje, nie pozwala mi się rozwijać , rujnuje moją karierę. - Jak się to wyraża? - Nie daje mi możliwości robienia tego, czego potrzebuję, wymaga tylko tego, czego potrzebuje. - Co to znaczy „nie pozwala ci robić tego, czego potrzebujesz”? No cóż, widzisz, oprócz mojej głównej pracy, prowadzę także projekt, który jest dla mnie bardzo ważny i dla całej firmy, jestem Szefem instruowanym. Ale on uważa, że ​​to wszystko na marne i nikomu ten projekt nie jest potrzebny, to tylko komplikuje życie. - Czy dewaluuje twój projekt? - Wszystko w porządku, wydaje mi się, że robi wszystko, żeby mnie odciągnąć od projektu. Najpierw wyznacza zadanie niekonkretnie i bez terminów, a potem pyta, dlaczego taki jest efekt... - Dlaczego jest na ciebie taki zły? - Tak, zazdrości mi, że mam dobrą opinię u Szefa. - I co z tym robicie? - Jestem na niego zły i... Wytrzymuję to, a gdy robi się krytycznie, informuję Szefa - No, jasne. Powiedz mi, czy masz podwładnych? - Oczywiście, że zarządzam działem. - Czy są konflikty z podwładnymi? - No tak, ale jak byś bez nich żył? - Opisz najbardziej uderzającego z nich - Ale tak było właśnie przedwczoraj. Jeden z moich podwładnych wrócił do domu nie dokończywszy raportu, a ja musiałem go złożyć rano. No widzisz, on po prostu wstał o 6:00 i wyszedł, musiał się gdzieś dostać. Nawet mnie nie zapytał, czy to ważny raport i kiedy trzeba go złożyć... Zamiast tego cały dzień spędził na pracy, która będzie potrzebna dopiero w przyszłym tygodniu. - Proszę, powiedz mi, czy twój podwładny o tym wiedział o czasie i znaczeniu wykonywanej przez siebie pracy - Zawsze na spotkaniach i porannych spotkaniach powtarzam, że u nas wszystko jest ważne i pilne - A jak się czułeś, gdy Twój podwładny nie zrobił tego, co było dla Ciebie pilne i ważne! ? - Byłem wściekły... A potem siedziałem, aż 10 godzin sam wszystko dokończyłem, a mimo to dostałem wiadomość od szefa, że ​​nie dotarło na czas, powinienem był mu to wysłać wieczorem. Mówię Ci, on chce, żebym przeżyła... - Mówiłaś, że mówisz swoim pracownikom, że WSZYSTKO jest dla Ciebie ważne i pilne - Tak! A więc tak jest! - Jak się czujesz z faktem, że Twój podwładny robił to, co jest dla NIEGO ważne, a nie to, co jest dla CIEBIE pilne? - Jak to jest? - No cóż, jeśli WSZYSTKO jest ważne i pilne, to zrobił wszystko prawda. - No cóż, mógł się domyślić, a przynajmniej zapytać. - Słuchaj, czy twoi podwładni zawsze powinni zadawać sobie pytanie o terminy i wagę? - No oczywiście, że nie, ale nie da się wszystkiego śledzić, wszystkim zarządzać, Mówię Ci, mam jeszcze projekt, w końcu pracownik musi mieć jakąś odpowiedzialność... Tak, do cholery. Błędne koło... Nie pytam szefa o terminy - nienawidzę go, mojego podwładnego - pewnie z tego samego powodu... - Otwieramy? - No tak - Wybierz siebie, wybierz swojego szefa. wybierz swojego podwładnego…