I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Co uwalnia człowieka od niepokoju i smutku? (Udostępniam odpowiedź, której udzieliłem na Yandex Q) Pytanie wydaje się proste, ale odpowiedź na nie nie może być jednoznaczna. I własnie dlatego. Aby pozbyć się jakiegoś nieprzyjemnego uczucia, musisz zidentyfikować jego przyczyny, a następnie wyeliminować je, zmieniając coś w swoim życiu. Kiedy nie możesz nic zmienić, ważne jest, aby przeżyć te uczucia i zaakceptować nieprzyjemną sytuację, wtedy uczucia się zmienią. Jeśli chodzi o przyczyny, mogą być inne. Na przykład lęk może wiązać się z realnym zagrożeniem dla człowieka i jego życia. Nawet groźba utraty dotychczasowego sposobu życia może wywołać niepokój, który w połączeniu ze smutkiem wydaje się logiczny. To niespokojne i smutne, że tracisz coś ważnego. Nawiasem mówiąc, smutek funkcjonalnie pomaga osobie zaakceptować stratę. Jeżeli stan lękowy towarzyszy danej osobie przez długi czas bez realnego zagrożenia życia, a towarzyszą mu fobie, to można przyjąć, że mamy do czynienia z zaburzeniem lękowo-fobicznym. Ponadto lęk może być objawem zespołu stresu pourazowego (PTSD). Na skutek traumatycznego doświadczenia z przeszłości przyczyną lęku jest psychotrauma. O smutku – z jednej strony smucimy się, gdy trudno nam coś zaakceptować, nie potrafimy pogodzić się z niesprawiedliwością, pogodzić się ze stratą czegoś lub kogoś dla nas ważnego. Rada: musisz pozwolić sobie na żałobę, aby dojść do akceptacji; smutek jest jednym z etapów żałoby. Z drugiej strony całkowity smutek może być jedną z oznak depresji. Zwłaszcza jeśli nie ma powodu do smutku, ale jest smutek i niepokój, to jest to powód, aby zdiagnozować go u psychiatry. Co uwalnia człowieka od niepokoju i smutku? Praca z przyczynami i praca ze stanem obecnym. Nie bez powodu – jest to na pewno specjalista: psycholog, psychoterapeuta, w niektórych przypadkach psychiatra. Jeśli chodzi o samopomoc, istnieją różne strategie, niektóre z nich są popularne, ale niestety destrukcyjne: na przykład niektóre „zagłuszają” uczucia w alkoholu, inne uciekają do pracy lub nieuporządkowanych związków romantycznych. Nie rozwiązuje to jednak problemu, a wręcz przeciwnie, na dłuższą metę go pogłębia, dlatego nie polecam tej metody. Niektórzy ludzie znajdują własne strategie radzenia sobie, które pomagają im radzić sobie z nieprzyjemnymi uczuciami i wejść w bardziej zaradny stan emocjonalny. Dla jednych jest to wiara, dla innych ciekawe zajęcia, podróże, pomaganie innym, kreatywność, bliskie relacje itp. Ważne! Jeśli uczucia niepokoją Cię od dłuższego czasu i nic nie pomaga, najlepszym rozwiązaniem jest konsultacja ze specjalistą i poddanie się psychoterapii. Angelina SegalPsycholog, członkini pełnoprawna Konsultacje PPLOnline poprzez komunikację wideo