I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kochaj siebie... kochaj siebie... no dalej, kochaj siebie już! Ja sam chętnie zachęcałbym wszystkich do tego, ale nie zachęcam... Ja tylko aluzja. Miłość do siebie to fajna rzecz, tylko że jest fajna, jak każdy inny, pociąga za sobą inne konsekwencje. Opowiem Wam o nich dzisiaj. Być może dojdziesz do wniosku, że wcale tego nie potrzebujesz... 1. Możesz zostać sam. Kiedy zaczynasz kochać siebie namiętnie i czule, wszyscy ludzie gdzieś uciekają. Nie są w stanie utrzymać poziomu szczęścia. Niektórzy z zazdrością odwracają się i prychają, mówiąc, że jest kompletną egoistką. Inni nie widzą już korzyści płynących z komunikacji, ponieważ nie mogą podróżować. Jeszcze inni nazywani są narcystycznymi i cierpią w innych kamizelkach. Miłość własna wymaga stabilnych granic osobistych i nie każdy może to wytrzymać. 2. Trudniej będzie Ci znaleźć partnera w związku Liczba zdrowych osób, które już się kochają, jest ściśle ograniczona) Znalezienie partnera, z którym będziesz czuć się komfortowo, stanie się jeszcze trudniejsze. Wszyscy dookoła starają się być zazdrośni, tworzyć huśtawki emocjonalne, trójkąty, nerwice... Powiedzą Ci: „Bądź prostszy”... Niech mówią. Można kochać siebie bez partnera. Z nim jest po prostu fajniej)) 3. Będziesz musiała pogodzić się z faktem, że nie jesteś już dobrym człowiekiem. Nie będziesz już w stanie być dobra we wszystkim i wszyscy będą Cię już lubić. Zaczniesz się źle czuć. Bo nie cierpisz, nie czujesz się winny i zawstydzony, nie zadowalasz wszystkich wokół siebie, nie boisz się obrazić. Wszystko! Teraz jesteś samolubnym c... który dba tylko o siebie. 4. Twoje wartości się zmienią. Ogólne normy i wartości nie będą już Ci odpowiadać. Wcześniej myślałeś, że musisz żyć jak wszyscy inni. A teraz nagle widzą, czego dokładnie chcesz. A jeśli okaże się, że chcesz mieszkać w przyczepie z psem i kamerą, to nie będziesz mógł już wrócić. Pokochawszy siebie, nie możesz już dłużej wpadać w sztywne ramy moralności publicznej dotyczące wartości porodu, usuwania włosów, grzeszności wolności i tym podobnych. A teraz jedziesz już przez las z retrieverem na rękach i wyrzucasz telefon przez okno. 5. Pozbędziesz się lęków i kompleksów. Stanie się to bardzo nudne. Cały czas, którym dotychczas się zajmowałeś, będziesz musiał wypełnić wszelkiego rodzaju rozrywkami. Trzeba będzie je cały czas wymyślać. Bo nie ma już o co się martwić. Będzie więcej zmartwień i kłopotów. Kiedy już pokochasz siebie, nie będziesz już w stanie znosić i cierpieć i będziesz musiał stać się szczęśliwy. Pomyśl 10 razy!