I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Gary Chapman napisał książkę 5 języków miłości. Chcę rozwijać jego myśl nie w oparciu o złudzenia, a wręcz przeciwnie, w oparciu o realia naszego życia, czyli 5 języków miłości według książki: Słowa Zachęty, Czas, Prezenty/Pieniądze, Pomoc i Dotyk. Ktokolwiek chce o nich przeczytać, ale już ze sformułowań intuicyjnie wiadomo, o co ONI chodzi. Te 5 języków miłości to rodzaj wzajemnej wymiany energii. W końcu pieniądze są rodzajem energii roboczej; prezenty są inwestowanym zasobem umożliwiającym ich wyszukiwanie i sprawianie przyjemności; uwaga to skupienie się na obiekcie miłości aż do uzależnienia, pomoc to pragnienie bycia potrzebnym; dotyk i przytulanie - pragnienie ciepła płynącego z jedności, połączenia się, seksu Takie przejawy miłości są okazją do zrekompensowania przyjemnymi bonusami własnych lub partnera niedociągnięć i kompleksów: fizycznych, behawioralnych, emocjonalnych: niezadowolenie z oczekiwań, niewłaściwe zachowanie. , łamanie umów itp. Czy kiedykolwiek pomyślałeś, że samowystarczalna osoba, która nie oczekuje niczego w zamian, nie narzuca odpowiedzialności, a wręcz przeciwnie, daje partnerowi swobodę wyboru - dowód miłości jest drugorzędny. Liczy się dla niego jego własne odczucie, którym jest gotowy się podzielić. A teraz opowiem Ci o realiach życia, które pozwolą Ci zajrzeć głębiej w aspekty naszego uczucia zwanego „miłością”, które z pewnością nie ma pięciu kolorów, ale znacznie więcej. I ta informacja nie jest dla wszystkich, bo opór zrodzi się wśród tych, którzy żyją w bajce, w filmie w różowych okularach. W niebie zawierane są małżeństwa, kończy się okres bukietów cukierków, a zaczyna codzienność, życie z wybojami i dziurami. Kochać w stylu neurotycznym to być zazdrosnym, błagać, błagać (ponieważ narcyzm przejmuje nad tobą kontrolę i chcesz posiadać). , jest to banalne pragnienie władzy), a w wyższym umyśle miłość jest wolnością, jeśli kochasz, puść, ale przywiązanie może być seksualne i psychiczne, często nazywane zależnością emocjonalną lub związkami współzależnymi. A więc rodzaje przejawów „chora”, wyczerpująca, ale i miłość: zazdrość. Czy słyszałeś, że „zazdrosny oznacza, że ​​kocha”, tak, jest to wypaczone uczucie miłości. Ale tylko osoba zazdrosna, która „wyszła z napadu zazdrości”, wie, jak silne jest to obsesyjne uczucie i jak duszące jest dla obojga. Następnie, po wyleczeniu (ponieważ jest to problem z poczuciem własnej wartości itp.) Z zazdrości, człowiek rozumie cały nonsens tej chorej miłości. I nie zawsze jest to jednostronne; często partner, którego partner jest zazdrosny, cierpi wspólnie, gdy nie ma zazdrości. Oznacza to, że dolanie oliwy do ognia ma jeszcze jedną zaletę – oczywiście nieświadomą. Nie trzeba dodawać, że jest to przejaw troski, zrozumiały od dzieciństwa, a jednocześnie tak obrzydliwie przyjemny. Jest kontrola – źle. Nie ma czegoś takiego jak nieprzystosowanie, czyli niemożność samodzielnego uszczęśliwienia życia. Brak kontroli to wolność. Jednak nie każdy wie, co z tym zrobić. Ktoś to docenia. A ktoś dusi się z dyskomfortu i pustki. Kontrola w swym przejawie to władza, chęć podporządkowania się, dawania odpowiedzialności, zarządzania i decydowania. Pozycja szeregów na górze. Postać rodzicielska. I nie można poczuć jego znaczenia bez kontroli, a drugi nie może powstrzymać się od kontroli. Miłość do cierpienia (znęcanie się, tyran). „Bicie oznacza kochanie”?! Nieee! Każdy wie, że nie! Ale praktyka pokazuje, że tak. I to jest uzależnienie emocjonalne. Co więcej, ofiara zawsze szuka kata, a nie odwrotnie. Masochista szuka sadysty. Czy są to ci, którzy są bici i odrzucani? Tak i nie. Czy wiedzą, jak postrzegać spokojną miłość? Nie zawsze. Takie ofiary mają przymus powtarzania i wchodzą w takie relacje, jeśli nie potrafią sobie z tym poradzić. Miłość jest jak poczucie winy i obowiązku. Biedni ludzie, czy oni żyją ciężko? NIE. Odsiadują wyrok i to jest ważne. Odpokutować za winę. Potem dadzą następnemu pokoleniu to samo - zawieszą na ramionach worek winy i długów i wyślą go w spadku, aż ktoś ujrzy światło i powie, że wybrał inne zachowanie, inne życie. Nie miłość, mówisz? Ale jest to potężne sprzężenie mentalne. Połączenie, z którego trudno się uwolnić, strach przed pozostawieniem bez kary i ciężar długu powoduje niepokój, zemstę i karę z zewnątrz. I dlatego marudzimy i jesteśmy wiecznie zadłużeni, próbując nie