I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jest w nas coś tak ważnego i niezmiennego, że jest to właśnie ten wygląd i charakter, temperament i podejście do życia. Patrzysz na swoje zdjęcia z dzieciństwa i ze zdziwieniem odkrywasz, że nawet sposób, w jaki odwracasz głowę, wyraz twarzy i uśmiech zachowują swoją charakterystyczną cechę i indywidualność, pojawiają się i po prostu płyną z nami w czasie i odległości I chociaż mentalność nie jest rozpoznawana jako koncepcja naukowa, naprawdę czuję to w sobie. To coś, co przekazali mi moi rodzice i w jakiś sposób koreluje z uczuciami moich przodków. Czasem bardzo mocno odczuwam w sobie cechy np. mojego pradziadka, którego znam tylko z opowieści, albo nagle budzi się we mnie miękkie stąpanie prababci. Jak to wszystko ma się do mnie? Nawet zaskakujące. Ale to właśnie stanowi o naszej absolutnej indywidualności. A geny są genami, ale najważniejsze jest to, co jest nam przekazywane poprzez obrazy z dzieciństwa, kiedy nasi rodzice przekazali nam wzorce zachowań życiowych, nawet o tym nie wiedząc. Co więcej, podsumowując i łącząc się, ich linie zyskują nowe brzmienie, rozwijając się w tę samą mentalność, która obejmuje reakcje na różne sytuacje i skalę wartości do pomiaru, rozpoznawania tego, co jest dobre, a co złe, etyczne lub nie. Żyje w nas pewien kamerton, który reaguje na dźwięki i dźwięki, które są dla nas fałszywe. A także miasta i ludzie, w których się zakochujesz, również rosną w tobie i determinują to bardzo doświadczone i dobrze obserwowane tło, tworząc samą skorupę, która zapewnia naszą aktywną, indywidualną linię zachowania. Mam na myśli podstawę lub rdzeń osobowości. Nasze kompetencje i hobby mogą się zmienić, tempo życia i wzmocnienie niektórych cech w porównaniu do innych. Zewnętrznie oczywiście się zmieniamy, ale nasz charakter i mentalność są mało prawdopodobne, jak mi się wydaje. Jest to trudne dla tych, którzy w jakiś sposób nie zapuściły korzeni w swoim dawnym rodzaju. I jak chwast porusza się w przestrzeni i czasie, nie mając własnego kompasu. I zmuszony do sprawdzenia kryteriów innych osób.