I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedyś jako dziecko marzyłem o czymś, co wydawało się absurdalne i zabawne, ale wtedy wcale nie wiedziałem, że to się później spełni... „Wiedziałem wcześniej, że wszystko będzie tak”, „tego można było się spodziewać” - Jak często wypowiadasz takie zwroty? Jeśli tak, to nie spiesz się, aby być dumnym z talentu Opatrzności. Raczej nie przewidujesz wydarzeń, ale je przyciągasz. W Biblii czytamy też: „Niech ci się stanie według twojej wiary” (Przysłów 3:10). Jeśli marzysz o wzbogaceniu się, poślubieniu niebieskookiej brunetki lub osiedleniu się nad brzegiem morza, pewnego pięknego dnia to wszystko się spełni. Albo odwrotnie, siadając za kierownicą, jedząc lody, powtarzasz „przynajmniej się nie rozbijesz”, „przynajmniej nie zachorujesz” i mówisz do synka: „ uważaj, żeby nie upaść.” Jaki jest wynik? Samochód w serwisie, Twój syn skręcił kostkę, a Ty sam leczysz się na ból gardła? Świat jest energią. Nasze myśli wytwarzają wibracje, obraz rysowany w wyobraźni nabiera coraz wyraźniejszych konturów, a wtedy o rzut kamieniem dzieli nas materialne urzeczywistnienie. Jeśli zasugerujesz osobie poddanej hipnozie, że zaraz dotknie gorącego żelazka, i włożysz do jej ręki zwykły porcelanowy kubek, z pewnością nastąpi oparzenie na palcach. Dlaczego dokładnie to, czego ze wszystkich sił staramy się unikać, może nam się tak często przydarzyć? Odpowiedź na to pytanie jest prosta: negacja, która gramatycznie istnieje w języku, nie ma odpowiednika w „prawdziwym” świecie. Nasza świadomość postrzega jedynie słowo-klucz, dlatego tak ważne jest pozytywne nastawienie, aby osiągnąć sukces. Jeśli masz jakieś problemy lub po prostu nie możesz osiągnąć swojego celu, zwróć uwagę na swoje wewnętrzne postawy i przekonania. Nie poddawaj się i nie rezygnuj z realizacji swoich celów. To, co teraz wydaje się niemożliwe, jutro może stać się rzeczywistością. Sto lat temu loty kosmiczne uznawano za fantastykę naukową, jeszcze w ubiegłym stuleciu Ciołkowskiego nazywano marzycielem, a Einsteina – „zabawnym ekscentrykiem”. Ale to ich nie powstrzymało. Wymażesz więc ze swojego słownika tragiczne „nic nie wyjdzie”. „Pomyślę, co można zrobić” będzie brzmieć znacznie przyjemniej. Mówisz: „poza sferę możliwości”. Ale jaka jest krawędź, granica? Linia warunkowa i nic więcej. Pytanie tylko, gdzie je spędzisz. Zacznij od małych kroków i stopniowo, krok po kroku pokonując sztucznie stworzone bariery, sprawisz, że Twój świat będzie szerszy i bardziej kolorowy. Ucząc się słuchać siebie, staniesz się bardziej wrażliwy na innych. Wewnętrzny głos nie tylko podpowie Ci, czy bliska Ci osoba mówi prawdę, czy kłamie, ale także – co najważniejsze – wyjaśni, co i dlaczego możesz zrobić w obecnej sytuacji. Z łatwością wyczujesz, kiedy nadejdzie odpowiedni moment, aby zaproponować szefowi opracowany przez siebie plan lub poprosić o długo oczekiwaną podwyżkę. Kolejny ciekawy fakt. Istnieje stereotyp, że odważnym człowiekiem jest ten, który niczego się nie boi. Jednak strach jest reakcją ochronną organizmu, daną przez naturę wszystkim żywym istotom. Jeśli zniknie uczucie strachu, przestaniemy dostrzegać prawdziwe niebezpieczeństwo i umrzemy. Odważny jest ten, kto pokonując strach, potrafi zdecydować się na działanie. Aby doświadczyć pełni życia, potrzebne są emocjonalne wzloty, wzloty i upadki. Tylko radząc sobie z trudnościami uzupełniamy zapasy energii. A jeśli spróbujesz schować się pod szklanym dzwonkiem, chroniąc się przed najmniejszym stresem i kłopotami, depresja wkrótce stanie się Twoim wiernym towarzyszem. Zastanów się, co gwarantuje Ci niezbędną dawkę adrenaliny? Po pierwsze, podróż trolejbusem w godzinach szczytu może wydawać się limitem, po drugie, aby poczuć dreszczyk emocji, wymagany jest udział w Formule 1. Albo skok ze spadochronem. Albo spacer po rozżarzonych węglach lub szkle... Jednak na rozżarzonych węglach nie da się łatwo stanąć, potrzebne jest specjalne przeszkolenie i wsparcie doświadczonego instruktora. A mimo to możesz rozpocząć trening w domu.1. Zrób listę swoich celów i porażek, większość z nich to „nie mogę”, prawda? Teraz zastąp je słowami „Chcę” i „Mogę”. Zgadzam się, tak!