I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Pierwszą rzeczą, którą trzeba rozpoznać jest fakt, co się wydarzyło i w miarę możliwości, poza emocjami, przeanalizować, co się stało. Kochanka nie jest podstępna i potężną istotę, którą zwykle obdarza ją z powodu bezsilności żony. I to jest fatalny błąd, ponieważ takim sposobem myślenia żona wpędza się w ślepy zaułek: czuje się ofiarą okoliczności o słabej woli, złości się i wydaje na to zbyt dużo zasobów energii. Zaakceptowanie tego, co się wydarzyło, nie oznacza przyznania, że ​​jest to normą w moim życiu i godzenia się z takim stanem rzeczy. Zaakceptować oznacza uświadomić sobie fakt, że się wydarzył, przeprowadzić analizę i podjąć pewne decyzje. W trójkącie miłosnym wszyscy jego uczestnicy biorą udział i odgrywają swoje scenariusze. O trójkącie miłosnym tutaj https://www.b17.ru/article/369208/. Kochanka, której najczęściej przypisuje się dużą część odpowiedzialności i winy. W wielu przypadkach dokonuje wyboru nieświadomie, a ona sama nie do końca rozumie, dlaczego angażuje się w te relacje. O 4 powodach relacji z żonatym mężczyzną tutaj https://www.b17.ru/article/369222/. Mężczyzna z kolei może zrobić to samo z poczuciem winy. Zrozum, że to, co się wydarzyło, nie jest satysfakcjonujące, ale często nie jesteś w stanie wytłumaczyć sobie tego bez pomocy psychologicznej. Obrażając się, obwiniając wszystkich, czując się ofiarą okoliczności, żona stawia się na niższej pozycji, jakby inni byli bardziej wszechmocni, w ten sposób utknie i bez końca pogrąża się w negatywnym stanie emocjonalnym, co w konsekwencji prowadzi do pijackie myślenie, zmniejszona wydajność i przeniesienie do innych dziedzin życia z powodu niespokojnego stanu. Problem nie zostaje rozwiązany, a jedynie wzmacnia jego wpływ na życie jako całość. Bardzo ważne jest dzielenie się. Pojawienie się kochanki dla jednych jest szokiem, inni doświadczają wrogości i chęci zmiany czegoś, jeszcze inni zamykają oczy i postanawiają ratować rodzinę. Jest w tym tylko jedna rzecz niezbyt przyjemna. Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że żadna kobieta nie jest obdarzona taką wszechmocą i siłą swojej intencji, aby była w stanie samolubnie zniszczyć cudzą rodzinę. W grze uczestniczy zawsze dwóch graczy, w tym przypadku trzech. Wyładowując swój gniew i poczucie winy na kochance, kobieta automatycznie postrzega męża jako dziecko o słabej woli, które zostało zniewolone przez innego. Tak zaczyna się rywalizacja i podział mężczyzny pomiędzy dwie kobiety. Człowiek jest osobą, mającą wolę i wolność wyboru. A jeśli Twój tok myślenia w takiej sytuacji poszedł w stronę poczucia winy i tego, że odebrała mężczyznę, to możemy powiedzieć, że w związku zajmujesz swego rodzaju macierzyńską postawę wobec mężczyzny, wierząc, że można go kontrolować, manipulowany i zarządzany Każdy Ważne jest, aby mężczyzna czuł swoją osobistą wagę, okazywał siłę i był z siebie dumny. Jeśli kobieta postrzega w ten sposób swojego partnera, wówczas potrzeba znaczenia i uznania nie jest spełniona w rodzinie, co może być przyczyną jego pragnienia kobiety, która z kolei daje mu uznanie. Raduje się, akceptuje i pozwala mu podejmować decyzje. I w takiej sytuacji, zwiększając presję, wyrzuty, wysuwając roszczenia i próbując kontrolować, na siłę zmusić mężczyznę do rezygnacji, odmówić - kobieta zaczyna tylko mocniej robić to, przed czym faktycznie uciekł mężczyzna i jest to właściwe. Zrobiłam dla niego tak wiele, a on zrobił to dla mnie. Jest to bolesne, obraźliwe i naprawdę masz prawo być zły i mieć uczucia. Ale niestety kontynuowanie starego scenariusza tylko wzmocni istniejący problem. Czego tak naprawdę chcesz być jedyną, wartościową, kochaną i rozpoznawaną przez mężczyznę. Jeśli kobieta w związku pełni rolę macierzyńską, to mężczyzna jest skupiony na braniu i byciu wdzięcznym za wysiłki. Ale będzie chciał podziwiać, proszę, flirtować i sprawiać przyjemność innej. Dla tej kobiety, która sprawia, że ​​mężczyzna czuje się ważny. Zakładam, że w tej chwili jest w mojej głowie mnóstwo sprzeciwów, mam rodzinę, dzieci i inne rzeczy, on mi nie pomaga, jest mi bardzo ciężko. Jestem całkiem sam. +79049816815