I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedy sprawy "nie układają się dobrze", okoliczności "nie układają się", wszystko zdaje się "wypadać z rąk" i końca nie widać " ciemna smuga”, wygląda na to, że brakuje Ci sił witalnych, niezbędnych do jakichkolwiek zmian, czy to w pracy, w utrzymywaniu bliskich relacji, czy też dbaniu o zdrowie i dobre samopoczucie. Aby przywrócić witalność, zwróć uwagę na trzy punkty: Zamknij oczy „dziury”, do których wpływają siły i pragnienia. Uzupełniaj siły ze „źródeł” w odpowiednim czasie. Naucz się zarządzać swoją siłą i energią. Wszystkie trzy kierunki są bardzo ważne. Na początku może się wydawać, że tak. praca stopniowa, chociaż tak naprawdę energia i siła stale krążą we wszystkich trzech kierunkach. A jeśli zauważysz zmęczenie, spadek zainteresowania i aktywności, warto sprawdzić, który z powyższych obszarów tym razem będzie czekał na Twoją uwagę znaleźć to. Zwykle jest to coś, o czym w ogóle nie chcesz myśleć lub co wywołuje nieprzyjemne uczucia, jak nierozwiązane kwestie w relacji z partnerem, kłopoty w pracy, czy nawracająca choroba. A im bardziej odwracamy głowę od tej „dziury”, tym więcej siły i energii wysysa. A najpewniejszym sposobem na poznanie jej jest nadanie jej imienia. Kiedy próbujesz to zrobić na głos lub po cichu, w tym momencie dziura nabiera prawdziwego rozmiaru i kształtu i nie zajmuje już całej bezgranicznej przestrzeni w twojej głowie. Oczywiście sama nazwa nie rozwiązuje problemu. Ale teraz masz szansę bardziej szczegółowo zastosować swoje wysiłki, co znacznie zwiększa szanse na rozwiązanie trudności. Jeśli po nazwaniu problemu poczujesz, że nie dasz sobie z nim rady sam, nie wahaj się przyciągnąć sił zewnętrznych, czy to przyjaciół, rodziny, czy specjalistów. Na przykład, jeśli masz zły ząb, lepiej udać się do dentysty, z zatkanymi rurami najlepiej poradzi sobie hydraulik; w sprawach relacji z partnerem, rodzicami, światem lub sobą, psycholog może Ci pomóc. W tej kwestii chciałbym zwrócić uwagę na jedną uwagę. Czasami zdarza się, że „czarnej dziury” nie da się zidentyfikować. Wszystko w życiu wydaje się być normalne, ale praca nie sprawia przyjemności, relacje są słabe lub nie istnieją, tak samo jak nie ma radości i przyjemności z wydarzeń w życiu. Rano trudno jest wstać, bo wydaje się, że nie ma powodu. Mężczyźni zazwyczaj sięgają po alkohol, aby w jakiś sposób zagłuszyć to poczucie bezsensu i pustki; kobiety częściej płaczą, stają się drażliwe i wybredne w stosunku do wszystkich wokół, przez co inne osoby odwracają ich uwagę od „czarnej luki”. Jeśli na tym etapie nie spróbujesz zmienić sytuacji, masz szansę zapoznać się z tak popularnym objawem we współczesnym świecie, jak atak paniki. Kiedy „czarna dziura” wysysa ponad połowę życia, „ja” danej osoby zaczyna bić na alarm, co objawia się szybkim biciem serca, gwałtownym wzrostem ciśnienia krwi, osłabieniem, skurczami w okolicy klatki piersiowej, co daje uczucie trudności w oddychaniu, pocenie się, drżenie i narastające uczucie strachu, przejście od nierozwiązanego problemu do strachu o własne życie. Zatem atak paniki „pomaga” uniknąć rozwiązania trudnego zadania, odwracając uwagę na siebie, ale kosztem tego odroczenia jest znaczne pogorszenie jakości życia. W takim przypadku pomoc specjalisty może pomóc nie tylko pozbyć się dotkliwego, ograniczającego objawu, ale także przywrócić kontrolę nad własnym życiem. 2. Uzupełniaj siły w odpowiednim czasie, korzystając ze „źródła siły”. Metafora podróżnika w drodze dobrze opisuje pracę w tym kierunku. Od czasu do czasu potrzebuje wody, żeby poczuć się dobrze i kontynuować swoją podróż. Gdzie w Twojej wyobraźni znajduje się Twój podróżnik: na pustyni, na alpejskich łąkach, na biegunie północnym czy w dżungli – możesz scharakteryzować swojego podróżnika