I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Podczas spotkań z moimi klientami często zauważam, że ludzie są przyzwyczajeni do szukania szczęścia gdzieś na zewnątrz, a nie w sobie. A w doświadczeniu szczęścia lub braku tego doświadczenia zawsze zależą one od sytuacji zewnętrznej, warunków lub innych ludzi. Jeśli zmienisz perspektywę i nauczysz się postrzegać szczęście jako określony sposób postrzegania Świata i otoczenia, to prawdopodobnie możesz nabyć całkowicie pragmatyczną umiejętność osiągania szczęścia dla siebie. Co więcej, opierając się na moich wewnętrznych zasobach i możliwościach w interakcji ze wszystkimi czynnikami i warunkami zewnętrznymi.......Chcę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat Szczęścia. Szczęście, czym jest i jak je osiągnąć, znaleźć, doświadczyć? Myślę, że szczęścia nie można spotkać ani znaleźć gdzieś poza sobą, ponieważ jest to jakiś element wewnętrzny. Kawałek lub część osobowości danej osoby. A ta część pomaga tak zorganizować przestrzeń, aby można było czuć się szczęśliwym gdziekolwiek jesteś i bez względu na to, co dzieje się wokół ciebie (oczywiście mówię teraz o zwykłej sytuacji życiowej, z wyłączeniem chwil straty w ostrym okres, świeże kontuzje i katastrofy).. Jeśli chcesz, Szczęście to umiejętność eksploracji, organizowania i odczuwania przestrzeni wokół siebie tak, aby ta przestrzeń pasowała jak najlepiej..... A to także umiejętność doświadczania i odczuwania siebie. w przestrzeni, swoje miejsce w tej przestrzeni, swoje jej postrzeganie.. Wydaje mi się, że każdy szczęśliwy dzień zaczyna się od szczęśliwego poranka. Z czego składa się dobry, szczęśliwy poranek? Jak staje się Dobrem? Gdzie to się zaczyna? Wierzę, że dzień dobry składa się w całość. Ostrożnie i ostrożnie. To jak poszukiwanie skarbów: ciekawe, niezwykłe, zaskakujące wydarzenie... To wydarzenie zaczyna się od poznania wrażeń własnego ciała: relaksu, lenistwa, energii. Kontynuuje eksplorację otaczającej przestrzeni: zapachu porannej kawy i śniadania, widoku z okna (słoneczny lub deszczowy poranek). Wtedy przypominamy sobie, co jest dziś ważne do zrobienia i osiągnięcia… Szczęśliwy poranek jest prosty. Szczęście moim zdaniem jest częścią Człowieka, efektem twórczej i bardzo ciekawej pracy nad sobą w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca, Życia. Wydaje mi się, że szczęście jest przewidywalne, możliwe do kontrolowania, naturalne... Ważne jest tylko przestudiowanie siebie na tyle, aby dowiedzieć się, gdzie ono w Tobie się znajduje.... Oferuję Ci małe codzienne ćwiczenie, które pomoże Ci znaleźć szczęście . Można go wykonać o każdej porze: po przebudzeniu wcześnie rano, w trakcie lub po prysznicu, po porannych ćwiczeniach, przy śniadaniu. Zatem ćwiczenie: najpierw zanurz się w doznaniach fizycznych i eksploruj je. Czujesz się dobrze? Czego potrzebujesz teraz, żeby czuć się świetnie? (nie możesz się obudzić, jest Ci zimno, gorąco, Twoje mięśnie są trochę sztywne itp.). Próbujesz znaleźć optymalny punkt, w którym czujesz się świetnie fizycznie (Osobiście mgła w głowie najczęściej nie pozwala mi czuć się wspaniale, czego pomaga mi kontemplacja krajobrazu za oknem i kontrastowy prysznic). Następnie druga część ćwiczenia: Próbujesz znaleźć wokół siebie to, co daje ci komfort i co wydaje ci się bardzo piękne, tak bardzo, że to podziwiasz. Dla mnie to każda pogoda na podwórku, kwiaty na parapecie, ludzie przechodzący przez okno, pięknie podane przeze mnie śniadanie, piękna muzyka, którą rano włączam... I część trzecia: planujesz dzień w w taki sposób, abyś pamiętał rzeczy, które dzisiaj znów przyniosą Ci uczucie przyjemności lub twórczego podniecenia. Rzeczy, które lubisz robić. Uwielbiam wieczorne spacery po mieście po pracy, twórcze spotkania ze znajomymi, rzeczy związane z projektem, który niedawno rozpoczęłam..... A czym zwyczajnym, ale dla Ciebie bardzo ważnym i pięknym, wypełniasz swoje życie każdego dnia tak że staje się to dla ciebie szczęśliwe??