I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W ciągu ostatnich stu lat „Instytut Rozwodów” rozrósł się w naszym kraju, a „Instytut Rodziny” gwałtownie się zachwiał. Szukałem odpowiedzi na pytania jakość mojego życia osobistego skłoniła mnie do przemyślenia wielu pytań: „Jak stać się i być szczęśliwą Kobietą?”, „Jak wychować chłopców, aby byli „Mistrzami Życia” - Mądrymi, Surowymi, Sprawiedliwymi. „Kim są prawdziwi mężczyźni?” Zdałem sobie sprawę, że muszę zacząć od siebie. „Przestań wychowywać dzieci, one nadal będą wyglądać jak ty” – angielski. przysłowie. Po przestudiowaniu teorii zacząłem ją stosować wobec siebie i mojej rodziny – zobaczyłem, że to działa. Musimy zacząć od zaakceptowania zasad. Rodzina, przedsiębiorstwo, kraj nie mogą istnieć bez zasad, praw i tradycji. Relacje między mężczyzną i kobietą, rodzina, życie rodzinne i relacje rodzinne są czasem bardzo zdrowe, a czasem niezbyt łatwe. Dlaczego to się dzieje? Głównie dlatego, że w rodzinie nie uczy się relacji między mężczyznami i kobietami. Instrukcje dla mężczyzny. Czego chcą mężczyźni? Naszym najważniejszym błędnym przekonaniem jest to, że jesteśmy tacy sami. Myśląc w ten sposób, staramy się dawać sobie nawzajem to, co sami chcielibyśmy otrzymać. Jak w bajce o żurawiu i lisie - ona nalewa mu owsiankę na płaski talerz, a on jej nalewa ją do głębokiego dzbana. W rezultacie oboje są nieszczęśliwi i głodni. Kiedy kobieta uważa, że ​​mężczyzna ma takie same potrzeby jak ona, stara się zapewnić mu intymność, bezpieczeństwo i wdzięczność. W końcu to podstawowe potrzeby kobiet! Ale z jakiegoś powodu mężczyzna nie może znieść tego rodzaju opieki. I nie jest to zaskakujące, gdy okazuje się, że mężczyzna ma tylko 3 podstawowe potrzeby: - ​​Być potrzebnym - Być wolnym - Być akceptowanym takim, jaki jest. A najsmutniejsze jest to, że te potrzeby bardzo często kolidują w życiu rodzinnym. Wyszłam za mąż i wydaje mi się, że tego potrzebuję. Ale nie jest już wolny. A jeśli nie wyjdziesz za mąż, będziesz wolny. Ale nikomu to nie jest potrzebne. Jeśli się ożeniłeś, ale twoja żona jest zawsze niezadowolona, ​​to nie jesteś ani wolny, ani potrzebny. Co staramy się dać mężczyznom? Żona stara się zapewnić mu intymność, którą sama tak lubi, ale on postrzega to jako naruszenie jego wolności. I w końcu oboje są nieszczęśliwi. Nie rozumie, dlaczego ją odpycha – może jej nie kocha? Ale nie rozumie, dlaczego ona musi się teraz komunikować, ponieważ naprawdę chce być sama. Żona stara się okazywać mężowi wdzięczność, ale jeśli komplementuje go na temat jego zalet, to na nic się to nie zda. Usłyszawszy, że jest mądry, przystojny i miły, mąż albo stanie się arogancki, albo uzna to za pochlebstwo. Ale jeśli zaczniesz dziękować mu, podkreślając jego potrzebę, serce mężczyzny topnieje. „Tak dobrze umyłeś zlew, że bez ciebie nie dałbym rady!” - rozgrzewa męskie ego. A stwierdzenie „Jesteś specjalistą od wszystkiego” już podsyca egoizm. Żona stara się zapewnić mężowi bezpieczeństwo i zaczyna otaczać go opieką. Zabija się w pracy, żeby się nie przepracować. Opiekuje się nim całkowicie – karmi go, pije, ubiera. Najprawdopodobniej mąż prędzej czy później zostanie Obłomowem. Nie będzie miał motywacji, żeby iść do przodu i zdobywać szczyty. I to sprawi, że oboje będą nieszczęśliwi. Jak możemy dać mężczyznom to, czego potrzebują? Pierwszym krokiem jest to, że musimy zobaczyć, że jesteśmy inni. Mamy różne potrzeby, różne ciała, różne sposoby myślenia. Zostaliśmy stworzeni, aby być razem - doskonale się uzupełniamy. I dlatego jesteśmy inni. Każdy ma swoje obowiązki, swoje funkcje, swoją ścieżkę i własne narzędzia. To jest fajne! Gdybyśmy wszyscy byli tacy sami, bylibyśmy istotami tej samej płci, żylibyśmy sami, rodzilibyśmy dzieci sami, dbalibyśmy o siebie. Daj poczucie bycia potrzebnym Mężczyzna uwielbia dawać patronat. Taka jest męska natura. Oczywiście nie zawsze widzimy chęć mężczyzn do wzięcia odpowiedzialności. Czasami ich męska natura jest tak deptana przez kobiety, że boją się odpowiedzialności. Chociaż tylko odpowiedzialność może ich uszczęśliwić. A żeby ten ciężar nie był dla nich ciężki, możemy dodać im dodatkowej siły. Tą siłą dla człowieka jest świadomość jego potrzeby. W ten sposób życie ma sens. Kobiety są zorientowane na proces iwięc zawsze czegoś potrzebują. Mężczyzna potrzebuje wyników. Dotarł na sam szczyt i otrzymał owacje na stojąco. Odpocząłem i pojechałem na podbój nowego. Ale czy zauważamy te wszystkie szczyty, które zdobył dla nas nasz mąż? Przecież on: Zarabia – jak potrafi, pomaga w domu – jak potrafi, wychowuje dzieci – jak potrafi, wspiera – jak może, niesie torby, nalewa herbatę, zapewnia rodzinie odpoczynek – najlepiej jak potrafi I tak dalej. I my? Za każdym razem, gdy coś robi, dewaluujemy to. Mówimy: „Przyniosłeś swoją pensję? Dlaczego tak mało? Umyłeś naczynia? Dlaczego jest tak źle? Opiekowałeś się dzieckiem? Dlaczego przeszliśmy tylko 3 razy? Przyniosłeś artykuły spożywcze? Dlaczego nie te? Dlaczego herbata bez cukru? Dlaczego odpoczywamy na daczy, a nie nad morzem? I tak dalej. Daj poczucie wolności Czasem człowiek potrzebuje samotności. Idź do swojej jaskini, jak mówi John Gray. Tylko w ten sposób może uporządkować swoje myśli i uczucia. Jaskinia ta może pełnić funkcję biura lub oddzielnego pomieszczenia w domu. Może to być kawiarnia lub siłownia. Opcje mogą być różne - najważniejsze jest to, że w tym miejscu może być spokojnie sam i nikt go nie dotknie. Może czuć się dobrze w domu, ale ciągłe przebywanie w domu zżera jego męskość. Jego powołaniem jest działanie zewnętrzne. Jest jak wiatr, którego nie da się zamknąć w czterech ścianach – inaczej nie będzie już wiatrem. Musi być wolny. Przynajmniej mieć poczucie, że w każdej chwili może być sam i nikt nie będzie mu przeszkadzał. Wtedy rodzina nie będzie już czuła się jak w ciężkich kajdanach, krępujących ręce i nogi. Aby przetrwać gniew, człowiek musi pozostać w swojej jaskini. Aby przetrwać coś trudnego, potrzebuje także swojej jaskini. Ale najważniejsze jest to, że aby na nowo poczuł miłość do swojej rodziny, potrzebuje także samotności. A mądra kobieta pozwala mężowi wejść do tej jaskini. Aby był tam pełen siły i energii. Aby na nowo zdał sobie sprawę, jak ważna i kochana jest jego żona. O wiele łatwiej będzie pozwolić mojemu mężowi pójść do jaskini, jeśli będziemy mogli zająć się sobą. Przecież w tym czasie możesz zadbać o siebie i swoje ciało, spotkać się z przyjaciółmi, studiować sztuki kobiece - zamiast czekać na jego powrót. A kiedy powróci, należy go powitać z miłością i wdzięcznością. Podobnie jak psy, gdy przychodzi ich właściciel. Nie ma znaczenia, o której godzinie przybył i w jakim nastroju. Zawsze się z niego cieszą, co wyraźnie pokazują. Zwykle poznajemy naszych mężów trochę inaczej. Mężczyzna potrzebuje komunikacji z mężczyznami. Męska natura potrzebuje wymiany męskiej energii. Dlatego kochająca kobieta cieszy się, że ma przyjaciół męża. Mogą nam się wydawać dziwne, głupie, nudne. Ale nasi ludzie ich potrzebują. Byłoby wspaniale, gdyby on i jego przyjaciele rozmawiali o wieczności i pili świeżo wyciskane soki. Ale nawet jeśli piją razem piwo i rozmawiają o piłce nożnej, nie powinniśmy się w to wtrącać. Co więcej, zabraniaj tego. Mężczyzna potrzebuje komunikacji z mężczyznami. Jeśli na tym etapie mąż może to dostać tylko na meczu piłkarskim z piwem, niech tak będzie. Nasza akceptacja może zdziałać cuda i być może kiedyś znajdzie przyjaciela, z którym będzie mógł faktycznie łowić w weekendy. Po prostu łowię z termosem z herbatą. Ciesz się, jeśli Twój mąż ma ujście! Jeśli lubi chodzić z przyjaciółmi na piłkę nożną, hokej, koszykówkę, łowić ryby, polować, w góry, wędrować... To wzmacnia jego zdolność do wypełniania męskich obowiązków. To karmi jego męską naturę. To jest trudne, bardzo trudne, szczególnie jeśli w rodzinie są już dzieci. Chociaż nie mieliśmy dzieci, mój mąż mógł swobodnie spotykać się z przyjaciółmi tak często, jak chciał. Po prostu w tym samym czasie spotykałem się z przyjaciółmi. I wszyscy czuli się dobrze. Zaakceptuj go takim, jaki jest. Aby zaakceptować mężczyznę, ważne jest, aby zrozumieć, co dokładnie akceptujesz. Im dłużej tego nie akceptujesz, tym gorszy staje się twój związek. A tym trudniej jest zacząć go akceptować. Zasady relacji z mężczyznami: 1. Zaakceptuj go takim, jakim jest. 2. Doceniaj jego najlepsze strony. 3. Podziwiaj go.