I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Poczucie własnej wartości zależy od naszego stanu wewnętrznego. Jak utrzymać go w zaradnym stanie, przeczytaj poniżej. Często pytacie mnie, skąd czerpiecie tyle energii i sił, jak udaje wam się to wszystko robić. Po pierwsze, robię to, co kocham i jestem gotowa poświęcić 25 godzin dziennie To. Inspiracja, chęć poranka, nowe znajomości, generowanie pomysłów i ich realizacja – to towarzysze tego, co kochasz. Jednocześnie pieniądze nigdy nie są celem samym w sobie, są naturalnym dodatkiem do działania oraz wsparciem ze strony świata zewnętrznego i potwierdzeniem, że jesteśmy we właściwym miejscu. Dla wielu decyzja o robieniu tego, co kochają, oznacza rezygnację z pracy i skazanie się na niepewną przyszłość. To jest błąd. Lepiej, tak jak ja kiedyś, zacząć łączyć podstawową, stabilną, zrozumiałą pracę z inspirującą aktywnością. Następnie, po zdobyciu doświadczenia i wewnętrznej pewności, możesz odejść. Istnieją opcje doskonałych kombinacji bez możliwości odrzucenia czegokolwiek. Najważniejsze, że wewnętrzne zasoby energii są wypełnione i każdy decyduje, jak zostaną zbudowane. Po drugie, utrzymanie zdrowia. Zarówno mentalne, poprzez pracę z przekonaniami, jak i fizyczne. Dużo się ruszam, odżywiam się lekko i przede wszystkim zdrowo oraz biorę suplementy diety. Swoją drogą to drugie polecam każdemu. Już kiedyś pisałam, że dzięki suplementom diety udało mi się przeprowadzić aktywną ciążę. A teraz bardzo mi pomagają. Możesz sam zdecydować o firmie i liście, nie reklamuję nikogo))) Najważniejsze jest dokonanie wyboru na korzyść witamin naturalnych, a nie aptecznych. I pij więcej wody. Proste przepisy!)) Po trzecie, jest to pozytywne środowisko. Wiele osób nawet nie myśli o silnym wpływie egregora, w którym się znajdują. Rozwód, uraza, bieda - wszystko to napędzane jest energią grupy. A jeśli w nim jesteś, bardzo trudno jest oprzeć się wpływom. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Ostrożnie wybieram okrąg. Zostawiam tych, którzy mnie ciągną w dół, minimalizujemy komunikację z tymi, którzy nie inspirują. Po czwarte, odpoczywaj! Fajne, prawdziwe i kompletne. Bez telefonu i komputera. I jest bardzo sycące. I po piąte! Moja rodzina, rodzice, mąż. Dziękuję im i kłaniam się nisko za wsparcie, wiarę i akceptację mnie. Dobrze zbudowane relacje z bliskimi są kluczem do głębokiej pewności siebie i spokoju. A skąd czerpiesz siłę??