I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Dziękuję opłakanej Tantrze dla mężczyzn, treningów, psychologii, świata wewnętrznego i uczuć, relacji... - To jest bardziej dla kobiet - jak niektórzy z moich męskich znajomych i klienci wprost stwierdzają, a na marginesie wciąż krążą odmienne i bardzo wypaczone opinie na temat treningów tantrycznych (tych oczywiście, które same nie mają odwagi na nie uczęszczać) - na temat seksu grupowego, pragnienia transcendentalnej przyjemności, obowiązkowego rozbierania się itp. . I tylko nielicznym „wybranym” udaje się zebrać na odwagę i przekroczyć granicę swoich lęków, których nazwy brzmią: „Nie ma czasu na tę głupotę, nie ma na to pieniędzy, to nie dla mnie, nie jestem Interesuję się tym, to najbardziej bezużyteczna rzecz na świecie itd.” Piszę tutaj dla mężczyzn, ponieważ… ruch, rozwój, odkrycia i wiedza to wciąż domena mężczyzn. A bez przezwyciężenia swoich lęków nigdy nie uda się tego zrealizować. A lęki mężczyzn dotyczą przede wszystkim naszej relacji z kobietą. Dlatego ta część życia mężczyzny jest jedną z najtrudniejszych i odważę się nawet powiedzieć – NAJWAŻNIEJSZĄ dla mężczyzny, a oto dlaczego mężczyźnie zawsze jest łatwiej. Rozumieć się lub kłócić, dostać pięścią w twarz lub uderzyć kogoś innego, robić interesy, łowić ryby lub pić - z mężczyzną - jasne - jak i po co. W związku z kobietą wszystko jest inne. Nie ma tu żadnych znajomych zabytków, wszystko jest tu, delikatnie mówiąc, bardzo dziwne... Dla mężczyzny człowiek jest „swoim terytorium”, znajomym. Kobieta to „Terra Incognita”. A jeśli powiemy, że otaczający nas ludzie są naszym lustrem, to dla mężczyzny mężczyzna odbija powierzchnię. Jest to zrozumiałe, gdyż w naszej wiedzy o sobie jesteśmy zazwyczaj powierzchowni. Przynajmniej do pewnego czasu kobieta dla mężczyzny jest jednocześnie jego lustrem. Ale to nie odbija powierzchni. Odzwierciedla jego głębię. Odbija się w człowieku to, czego jeszcze o sobie nie wie. Albo nie chce wiedzieć. Albo się boi i dlatego się ukrywa - Strach (Prawdziwy, prawdziwy, duży). I słabości (jak je uważamy, także na razie.) I jest to niezrozumiałe właśnie wtedy, gdy człowiek z jakiegoś powodu wkracza na to swoje wewnętrzne terytorium. powody nie wchodzą w grę... Nie da się być w 100% mężczyzną. Natura stworzyła nas w taki sposób, że prawie połowa z nas (neurologia, fizjologia, biochemia) należy do płci przeciwnej. Dwie zupełnie różne półkule, a hormony płciowe - żeńskie u mężczyzny i męskie u kobiety - to tylko TROCHĘ mniej niż połowa. Pragnienie rozwijania wyłącznie męskich cech i tłumienia kobiecych jest nienaturalne i bardzo często podyktowane wspomnianymi wyżej lękami. A jeśli mężczyzna boi się poznać siebie i kobietę – prowadzi to do dwóch skutków. Pierwszym jest nieznajomość siebie. W końcu nie można wiedzieć, czego nie chcesz w sobie widzieć. Po drugie, niewiedza rodzi niemożność. Niemożność zarządzania tym, czego nie wiesz. Na płaszczyźnie zewnętrznej jest to niemożność zbudowania długotrwałej, rozwijającej się relacji z kobietą. Od strony wewnętrznej – nieumiejętność panowania nad swoimi uczuciami i emocjami. Fakt jest taki, że jeśli czegoś w sobie nie zauważamy, nie ukrywamy lub nie wierzymy, że tego w nas nie ma, to nie odejdzie to od nas. Pozostaje w nas, jako dane od urodzenia przez naturę, po prostu żyje własnym życiem, a także objawia się całkowicie chaotycznie. Kiedy mężczyzna nie tworzy swojej relacji z kobietą na płaszczyźnie wewnętrznej i zewnętrznej, ona nim steruje w tajemnicy Najskuteczniejsze zarządzanie to zarządzanie poprzez Cień. Nie da się tego kontrolować, dla nas po prostu nie istnieje i dlatego nic z tym nie da się zrobić. Stąd biorą się wszystkie przejawy niekontrolowanych wybuchów irytacji, złości, litości i okrucieństwa. Alkoholizm jest jak niekontrolowane pragnienie „relaksu”, uzależnienie od narkotyków, a także palenie. Choroby ciała fizycznego - podwyższone ciśnienie krwi, zawały serca itp. I oczywiście „męskie” pragnienia. Celowo umieściłem je w cudzysłowie. Pragnienia i kobiecość…. Pragnienia i męskość... Czy pożądanie może być przejawem męskości? Nieznajomość własnej kobiecości, nieumiejętność odróżnienia w sobie kobiecości od prawdziwie męskości zawsze prowadzi do zamętu: „Jeśli czegoś chcę iStaram się to sobie uświadomić – to jest męskie! „Przecież ja, mężczyzna, tego chcę!” Niestety, nieumiejętność rozróżnienia w sobie cech kobiecych i męskich prowadzi do tego, że coraz częściej to właśnie cechy kobiece (chcę, chcę) ujawniają się poprzez mężczyzny, podczas gdy te męskie pozostają słabo rozwinięte. To właśnie u mężczyzny może wyrażać się w pragnieniu nadmiernego luksusu i wygody, chęci ozdabiania się „męskimi zabawkami”, kapryśności i niestałości w swoich decyzjach lub nadmiernej bezduszności, sztywności i okrucieństwem – kosztem rzetelności, wrażliwości i trzeźwości w podejmowaniu decyzji. W opisanych powyżej chorobach i uzależnieniach. W niemożności budowania długotrwałych relacji z kobietą i tworzenia rodziny opartej na miłości brak uporządkowanej etyki wewnętrznej, zbudowanej „według sumienia” (tu – Wspólne Przesłanie – Zgoda z Posłaniem Boga (Świat, Prawo Uniwersalne)). Poznanie Kobiety, Kobiecości, nie oznacza wykorzystania jej dla siebie (dla seksu, przyjemności, wygody czy narodzin dziecka). Poznanie Kobiety to jej kontemplacja, to otwarcie się na nią i zaufanie, to zaproszenie do Niej od środka siebie i krok na Jej terytorium. Mówiąc najprościej, jest to rozpoznanie i odkrycie cech podobnych do niej. Co to daje najpierw mężczyźnie? Poznanie siebie, otwarcie dostępu dla swojej świadomości i woli do tych wewnętrznych zasobów mocy, które były dla tego absolutnie niedostępne i znajdowały się w Cieniu. Na planie zewnętrznym - znacznie bardziej harmonijna relacja z kobietą, która jest w pobliżu. Jest przecież jego odbiciem. Po drugie, umiejętnością okazywania swoich „kobiecych” cech (uczuć, emocji, a co za tym idzie mądrości i intuicji) – harmonijnie i adekwatnie, bez chaosu, w sposób kontrolowany na płaszczyźnie zewnętrznej budować, tworzyć relacje, w których jest rozwój we dwoje – z kobietą, która jest w pobliżu, a to oznacza innowacyjność i indywidualny styl w biznesie i sprawach. W końcu nasze czyny są przedłużeniem nas samych. Po trzecie. Znajomość siebie, umiejętność zarządzania swoimi „kobiecymi” składnikami pozwala odkryć w sobie te prawdziwie męskie, głębokie, a nie takie, które prezentują się w silnych pięściach, asertywności, twardości, pieniądzach itp. Są to dobre, a czasem naprawdę odpowiednie cechy, ale nadal nie są one najważniejsze. Głównymi głębokimi cechami człowieka, jego podstawą, jest jego połączenie z męskim Duchem. Przez Twoją Esencję. Który jest darmowy i niczego nie potrzebuje. To wewnętrzne wsparcie, które nie potrzebuje zewnętrznego potwierdzenia - pieniędzy, słów, władzy, uznania... Choć nie ma z tym żadnego związku, dopóki mężczyzna tego nie przeżył, nie poczuł tego w sobie - szuka potwierdzenia swojej męskości z zewnątrz – „powiedz mi, że jestem mężczyzną!”, jakby pytał lub żądał, „..w końcu mam taką dużą…(pracę, samochód, dom, połów, zdobycz.. .)” I raz po raz szuka wyznaczników swojej męskości na zewnątrz. Ale to wsparcie jest w środku. Dotknąwszy go, człowiek staje się niezależny, nie musi już szukać tych potwierdzeń w świecie zewnętrznym. Niektórzy po tym (lub w celu) udają się do klasztoru, ale ucieczka od świata nie zawsze jest najlepszym wyborem. Zaprzestanie potrzebowania pieniędzy, samochodu czy prądu, a umiejętne ich wykorzystanie to zupełnie co innego. Mówią, że wszystkie bogactwa tego świata spadają do stóp tego, kto jest w stosunku do nich całkowicie niezależny i rzeczywiście tylko ci, którzy ich nie potrzebują (nie są zainteresowani ich otrzymaniem, zatrzymaniem w sobie osobiście - po w sumie każdy interes osobisty może zakłócić harmonię i stworzyć brak równowagi). Kontemplowanie kobiety jak lustro i odnajdywanie jej odbicia w sobie, nauka sztuki rozróżniania i zarządzania swoimi stanami, swoją osobowością w sposób elastyczny i mądry, oddzielając ją od Duszy, która przeżyła swoje. prawdziwej męskiej (zwanej także Boskiej) natury, mężczyzna staje się dojrzały, to znaczy świadomy, wolny i odpowiedzialny. Za Twoją Drogę i jej wybór, za siebie całkowicie, a nie częściowo, za swoje czyny, słowa, czyny, uczucia i emocje. Poprzez relację ze swoją kobietą mężczyzna może poznać Czułość – I stać się ostrożny i delikatny – Radość. i stań się naprawdę hojny.- I Miłość. i od.