I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Każda mama, gdy nosi pod sercem dziecko, marzy o małych rączkach i policzkach oraz o przyjemnym i spokojny czas z dzieckiem. Rzeczywistość nie zawsze pokrywa się z oczekiwaniami. A jeśli jest to pierworodny, oczekuje się, że mamusia będzie rozczarowana pod wieloma względami. Bo dziecko nie jest lalką, jest żywym tobołkiem mającym swoje potrzeby. A potrzeby dziecka w pierwszym roku życia muszą być stale zaspokajane i głównie przez matkę. Jeśli w takich sytuacjach potrzeby matki nie zostaną zaspokojone, a w pobliżu nie ma dorosłych opiekujących się stanem matki, rozczarowania są gwarantowane. Przyszła mama dużo czyta o rodzicielstwie, uczęszcza na jogę dla kobiet w ciąży i marzy o powrocie do formy po porodzie, często spacerując po parkach, chodząc do muzeów i rozwijając dziecko od kołyski, zawsze znajdując przy tym czas dla siebie i spotkania z przyjaciele. Co więcej, jest pewna, że ​​po porodzie będzie bardzo aktywna, wesoła i że „kok” na głowie nigdy nie stanie się znajomą fryzurą w jej nowym wizerunku matki. Co powinna zrobić mama, gdy jest zmęczona? , czytając te linijki, odkryłaś, że w Twoim macierzyństwie jest miejsce na rozczarowanie, więc proszę Cię o przeczytanie artykułu do końca. Jestem mamą dwójki chłopców i doradzam mamom, które nie boją się szczerze rozmawiać o tym, jak oczekiwania i rzeczywistość w ich życiu nie pokrywają się i jak bolesna jest dla nich świadomość, że nie potrafią sobie poradzić z tym, co wcześniej wydawało się tak proste, z co oni, zanim będą mogli osądzać swoje dziewczyny i matki na ulicy. Zmęczenie fizyczne. Kluczowy punkt: pomoc bliskich, delegacja, zdrowy sen Jeśli przyszła mama przygotuje się z wyprzedzeniem na to, że kolejny rok jej życia będzie zupełnie nowy pod względem stylu życia, zmęczenie można ograniczyć do minimum. Co robić? Uzgodnij pomoc z innymi członkami rodziny i podziel się obowiązkami. Znajdź dla siebie kogoś, kto zaopiekuje się mamą lub kto opiekując się w tym czasie dzieckiem, da mamie możliwość zaopiekowania się sobą. W pierwszym roku życia dziecka matka ostro schodzi do pierwszego stopnia piramidy potrzeb Maslowa A. Są to podstawowe potrzeby życiowe – sen, jedzenie, schronienie, bezpieczeństwo. Ale z przyzwyczajenia sięga po trzecią i wyższą, w zależności od tego, jak żyła przed dzieckiem. Być może moja mama aktywnie angażowała się w samorozwój, dużo czytała i miała różnorodne zajęcia rekreacyjne. A tu nawet nie ma czasu się umyć! Co wtedy stanie się z kobietą? Jest zła, przestraszona, smutna, ale nie potrafi tego wyrazić, bo dziecko jest blisko i ono wszystko czuje. Emocje tworzą napięcie, a matka czuje, że jest zmęczona psychicznie. Kluczowa kwestia: dbanie o siebie, czas dla siebie, pomoc specjalisty. Jeśli Twoje dziecko nie ma jeszcze roku i nie możesz go zostawić na godzinę lub we dwójkę z innymi znaczącymi dorosłymi lub nianią, aby wyjść odpocząć, wtedy uwierzcie, że wszystko jest przejściowe i wkrótce dziecko dorośnie i będzie wolny czas. W domu z dzieckiem, śpij częściej, tańcz z dzieckiem i w nim przed dzieckiem (kontakt ze skórą lub praca ciałem w celu rozładowania emocji i zmęczenia). Spacery powinny być częste, ale jednocześnie PRZYJEMNE. Jeśli lubisz się kąpać, rób to częściej! Najlepiej z wysokiej jakości olejkami aromatycznymi. Jeśli zmęczenie moralne „dopadnie” Cię później, a Twoje dziecko ma już 3, 5, 7 lat lub jesteś cierpliwa i wytrwałaś do okresu dojrzewania, to radziłabym zwrócić jeszcze większą uwagę na siebie i na siebie. Twoje potrzeby. Czy zupełnie zapomniałeś, że zmęczenie jest sygnałem, że Twoja Wewnętrzna Dziewczyna prosi o opiekę i miłość, a główną troską w tym przypadku jest pomoc specjalisty? Dzięki kontaktowi z drugą osobą zaczniesz zauważać swoje pragnienia, rozumieć swoje lęki i poczucie winy, co oznacza, że ​​znajdziesz sposoby na wyjście z tego błędnego koła codziennych problemów i trudności w edukacji. W kontakcie ze rozumiejącym Cię psychologiem odnajdziesz w sobie siłę, której tak długo Ci brakowało. Oczywiście każda z nas, matek, marzy o byciu super mamą i radzeniu sobie bez pomocy mężów, babć, niań, pragniemy pracować nawet po porodzie... Uważamy, że poradzimy sobie bez pomocy?