I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Seria nieprzypadkowych spotkań i konsultacji w ciągu ostatniego tygodnia skłoniła mnie do napisania tego artykułu. Coraz częściej słyszę od klientów czy przypadkowych osób stwierdzenia, że ​​jesteśmy rozwinięci psychicznie. Takie odpowiedzi budzą mój szczery podziw dla osób zaangażowanych w samorozwój. Piszę ten artykuł dla osób na wszystkich poziomach samorozwoju i „opracowania”. Czytając ten artykuł, być może poznasz siebie informacja niepotrzebna. Chcę zaapelować do tych osób, które uważają się za „napompowanych”. Jesteście wspaniali, że podjęliście ten odważny krok w kierunku zadbania o siebie, swój rozwój i to, co robicie teraz, a są to różne praktyki psychologiczne, joga, medytacja, gry transformacyjne. , itp. .d. itd. A przed wydarzeniami ostatniego tygodnia szczerze wierzyłam w wysoki stopień samorozwoju, apeluję do większości z Was, którzy sami siebie zobaczą, choćby nawet wstydzili się do tego przed sobą przyznać jesteś wielkim psychologiem i coachem. Cała Twoja praca jest nic nie warta, bo rozwój człowieka nie polega na zapamiętywaniu „modnych” diagnoz i słów z leksykonu w imię erudycji, „brawury przy stole” czy autorytetu. Znasz słowa: świadomość , inspiracja, bycie w ciągłym ruchu, czy wyrażenia: „Zapracowałem się i wiem o sobie wszystko” oraz wiele innych modnych wyrażeń, za które uważa się wiele osób, jakby wskazujących granicę komunikacji. Odpowiedz sobie sam, jakie one są słowa dla ciebie znaczą, jakie miejsce zajmują w twoim życiu, jakie znaczenie im nadajesz i jakie jest prawdziwe znaczenie tych słów. Możesz być zaskoczony tym, co stało się z twoją świadomością, co się z tobą dzieje . Jaki sens ma cała praca, skoro wielu z Was w dramatycznie zmieniających się sytuacjach i wydarzeniach straciło samokontrolę, wiarę w siebie i swoje mocne strony, straciło możliwość zdecydowania się i wzięcia odpowiedzialności za swoje życie , znowu, czy modne jest usprawiedliwianie się i uwalnianie od odpowiedzialności i mówienie: „Teraz nie jestem w zasobie”))) Być może Wszystkie wydarzenia, które dzieją się wokół nas i w naszym życiu, nie są przypadkowe i zmuszają nas do utraty tego notoryczne „źródło”. Ok, nie jesteś w zasobach, „połóż się” i wyzdrowiej, ale dlaczego większość z was szuka zwolenników i ludzi o podobnych poglądach. Pewnie po to, żeby usprawiedliwić siebie, swój strach, swoją panikę? po co go „karmisz” i „wychowujesz” Być może potrzebujesz odpowiedzi, że nie jesteś osamotniona w swoich uczuciach i wszystko z tobą w porządku. Tak, wszystko z tobą w porządku, ale tylko do czasu, gdy zaczniesz siać panikę i toksyczne wieści , Porównywalnie do sytuacji, gdy osoba zostaje zarażona „wirusem” i staje się nosicielem negatywnych plotek. Prawdopodobnie szukasz wsparcia, ale zadaj sobie pytanie, czy osoby, które również doświadczają strachu i paniki, udzielą Ci wsparcia? lub tych, którzy przychodzą do ciebie po pomoc. gdzie jesteś „napompowany” i rozwinięty!? ))) Czy nadal tu jesteś? Jestem zwykłym człowiekiem i szczerze mówiąc, też się boję, wszystko co dzieje się wokół mnie mnie niepokoi, ale obserwuję swój strach i nie pozwalam, żeby strach mną zawładnął, moje myśli, emocje i ciało. I to pozwala mi zachować spokój. Nie jestem specjalistą od psychologii i unikam klasyfikowania psychologów jako takich. Jestem jednak profesjonalistą w swoich zawodach, w tym w psychologii, i jako profesjonalista mam obowiązek zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby to zrobić. emanuj spokojem i utrzymuj spokój, ponieważ spokój, mój wewnętrzny spokój, pomaga mi zapewnić szczere wsparcie tym osobom, które nie mogą sobie poradzić, tym, którzy obecnie popadają w panikę, osobom szukającym wsparcia, osobom zdezorientowanym i wielu innym. Uciekaj i uciekaj od ludzi, którzy sieją panikę, strach i, mówiąc prościej, „kołyszą łódź” ​​destabilizacji, podważają twój nastrój i morale. Nie mówię tylko o telewizji, ale o tych nieprzyjemnych wiadomościach, takich jak: „Ale mój przyjacielu znajomy powiedział”…uciekaj od dyskusji i rozmów z ludźmi, tych prognoz i wydarzeń, które są negatywne, nikt nie zna przyszłości, ale spalają twoją energię!