I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

O opiece w swobodnej formie, a nie w języku naukowym. Gdyby dwa, trzy lata temu powiedzieli mi, że teraz mówię o dbaniu o siebie, to przynajmniej wyplułabym truciznę i zastosowała pasywną agresję. Cóż za wspaniały fakt, że człowiek jest dynamicznie zmieniającym się systemem 👏 Oczywiście, nadal tak uważam mogę używać biernej agresji 😏 (kto mnie zna osobiście, potwierdzi), ale wszystko zmieniło się z ostrożnością Tak naprawdę zrozumienie dbania o siebie jest trudne do przeniesienia z jednej głowy na drugą, trudno wyjaśnić na palcach i. rysunek będzie niejednoznaczny. Przychodzi (zrozumienie) samoistnie, kiedy zaczniesz myśleć o wygodzie, o swoich pragnieniach, o jakości życia, o czerpaniu przyjemności w ogóle - kiedy zaczniesz słuchać siebie. I jakoś nie chcę się tutaj zasypywać terminologią, a więc o moich osobistych procesach, prostym językiem. Wszystko nie wydarzyło się od razu, ale stopniowo i nadal się dzieje. Obawa numer jeden. ☑️Kiedyś nie mogłem nie odebrać, gdy dzwonili. Teraz patrzę, kto dzwoni i słucham siebie – czy chcę rozmawiać, czy nie. Mogę wyjaśnić. Czy to dlatego, że w ogóle nie mam siły rozmawiać, czy nie mam ochoty rozmawiać konkretnie z tą osobą? ☑️ Prostowałam włosy prostownicą przez 10 lat. Przez 10 lat moje włosy były gwałcone... Po co to było i jak wygląda teraz bez tego zabiegu? O dziwo, nie wyglądam gorzej😄 nawet ciekawiej (no cóż, tak to widzę) Dlaczego to zrobiłeś? Konieczne było strzyżenie włosów. Proste włosy bez loków. Teraz mogę chodzić trochę kudłaty i nie martwić się, że coś pójdzie nie tak z powodu wilgoci. Chodzi o opiekę + akceptację. ☑️ Zdecydowanie mówię „nie”, jeśli mi się to nie podoba. I świat się nie zawali, a ludzie nie gryzą. Tak, ludzie mogą być źli na moje „nie”, ale nie jest to już moja odpowiedzialność. ☑️ Kontynuując poprzedni punkt. Bądź odpowiedzialny za siebie, za swoje działania i decyzje. Nie bierz odpowiedzialności za innych dorosłych. Jeśli powiem, że coś mi nie pasuje, nie czuj się winny, że ktoś przez to poczuł się „źle”. Tak, może to być nieprzyjemne, ale moim zdaniem jest ważniejsze. ☑️Weekendu. Wcześniej musiałam najpierw na nie zarobić, a ze względu na moją krytyczność weekendy jako takie często były nieobecne. Teraz jest obowiązkowy czas na odpoczynek, „nic nierobienie”. Czy masz takie rzeczy? Umie zadbać o siebie?