I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Moja znajoma miała konkubenta. Dlaczego? Bo wtedy został mężem innej kobiety, do której odszedł. I moja przyjaciółka wychowuje od niego dziecko. Więc kiedy jeszcze mieszkali razem, powiedział jej: „Masza, z jakiegoś powodu twoje piersi są całkowicie zwiotczałe. Zrób jakieś ćwiczenia na napinanie mięśni klatki piersiowej!” Przepraszam za dosłowne przedstawienie jego wypowiedzi. I znalazł nawet ćwiczenia, które jego zdaniem powinny były podnieść piersi Maszy. Ale stan piersi był nieodwracalny, bo rozmiar był właściwe i dwa porody w „historii”. A Pasza (mąż mojej przyjaciółki) albo nie wiedział o tej właściwości dużych piersi, albo nie chciał wiedzieć, więc nadal miał nadzieję na cudowne ćwiczenia , nie podobało mu się wiele rzeczy w wyglądzie Maszy, ale tak naprawdę powodem było to, że początkowo Pasza tak naprawdę nie lubiła samej Maszy, a to się zdarza „zgodził się” na związek, w którym urodziło się wspólne dziecko. W pewnym pięknym momencie Pasza, zrozpaczony widokiem umięśnionych piersi swojej przyjaciółki, powiedział jej, że „musisz podnieść piersi”. nie bądź głupcem i powiedz mu: „Musisz to zrobić”. Pasza nie miał nic wspólnego z windą. I był też nieco zniechęcony swoją nieustępliwością. Pamiętam, że nawet poskarżył się, że „ona (Masza ) nie chce poprawić swojego wyglądu!” Chciałem wtedy zaproponować poprawę jego mózgu. Ale pamiętając, że medycyna nie wykonuje jeszcze takich operacji i nie chcąc komplikacji w związkach, odpowiedziałam coś w stylu: „lifting nie pomoże, potrzebujesz nowej piersi”. Powiedziałam to w jednym celu, żeby został w tyle . Ale jak się okazało, moja krótkowzroczna myśl zrodziła w jego głowie dysfunkcyjną myśl. Pasza chciał, żeby Masza dostała nowe piersi. Na szczęście nie miał pieniędzy na implanty piersi i z czasem ten pomysł utonął w mroku głowy Paszy. Kilka lat później znalazł kobietę młodszą od Maszy, która miała małe i dlatego schludne piersi. Najprawdopodobniej nie była to klatka piersiowa. I najprawdopodobniej rozwiązał swój wewnętrzny konflikt, kto wie. A Masza w wyniku swojego odejścia otrzymała nie tylko traumę, ale także pewne korzyści. Teraz nie miała już potrzeby dostosowywać się do jego opinii na temat tego, jakie powinny być jej piersi i jak sama powinna wyglądać. To, co się wydarzyło, stało się dla mnie lekcją, po której potwierdziłam swoje zasady wartościowej kobiety: 1. Śpij tylko z kimś, kto cię kocha.2. Rodź tylko kogoś, kto widzi siebie i ciebie razem.3. W związkach kieruj się złotą zasadą: „Mam siebie i wszystkich innych”. Mężczyzna jest częścią „odpoczynku”. Olga Fedoseeva, pomagam kobietom odnaleźć się w związkach. W marcu jest jedno wolne miejsce w środku. program semestralny „Ja i mężczyzna”. Być szczęśliwą.” Magia kobiecej seksualności” Z ZNIŻKĄ do 30%