I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedy popełniamy jakiś haniebny czyn, kieruje nami wstyd i chęć jak najszybszego pogrzebania go. On, infekcja, uparcie próbuje wydostać się z ukrycia w snach, myślach i nagle zaczerwienionych policzkach, gdy widzi się coś podobnego w filmach. Czasami szkieletowi udaje się wydostać z szafy i ponownie popełnić haniebny czyn. To tak, jakby wstyd próbował się ujawnić, abyś zwrócił na niego uwagę. Już sam wstyd wywołuje niepokój. Czasami wydaje się, że lęk jest dzieckiem dwóch uczuć: winy i wstydu, które desperacko walczą o osobowość człowieka, zamiast żyć w spokojnym, harmonijnym małżeństwie. Powstała patriarchalna fantazja Vina jest troskliwą matką, która stara się nauczyć cię inteligencji, rozumu, przystosowania się do społeczeństwa i wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny. Czasem żałuje i odpuszcza grzechy, a czasem posuwa się za daleko i postępuje irracjonalnie, karząc za coś, co nie jest warte ani grosza. Wstydem jest tata, dla którego łatwiej jest działać, odważnie rozwiązać problem, przybić szafę szkieletami ciasno. Nawiasem mówiąc, mama będzie kładła na kości poduszki i koce, próbując „zaopiekować się” jej sekretami. Innymi słowy, aby nie burzyć i nie powodować dodatkowego stresu w rodzinie. Ale tutaj rodzi się ciekawość, samopoznanie, świat i otaczający niepokój - z bujną wyobraźnią i dużą odpowiedzialnością. Poważny, wykonawczy, kontrolujący. Narusza fałszywą harmonię w rodzinie Winy i Wstydu. Głośno deklaruje się podczas nieprzespanych nocy młodych (lub mniej młodych) rodziców. Niekończące się werbalne: „Mamo, mama, tata, tata”, które przemykają przez uszy niczym obsesyjny szum. Zdawała się oznajmiać: „Jestem! Zwróć na mnie uwagę!” Co robią współcześni rodzice? Odwracają uwagę dziecka: włączają dla niego telewizor, kupują mu nowe zabawki i przychodzą do psychologa ze słowami: „Stał się niekontrolowany!” Lęk jest takim niekontrolowanym dzieckiem poczucia winy i wstydu, o które łatwiej spróbować zająć się czymś, niż zrozumieć powody swojego pojawienia się w tym małżeństwie i to, co go tak naprawdę niepokoi, to najgłupsze w tej całej historii, że człowiek wpadając w pułapkę wstydu i poczucia winy, czasami nienawidzi siebie za to. nie może sobie poradzić z tymi uczuciami, poradzić sobie z nimi. Tak naprawdę niespokojne dziecko nie jest w stanie poradzić sobie z własnymi rodzicami i istnieje fantazja, że ​​ktoś inny może sobie z tym poradzić. Ktoś inny, ale nie ja! Idea Wszechmocy, magiczne myślenie w całej okazałości. Dopiero w momencie, gdy człowiek odmówi ochrony przedmiotów powodujących ból, przestanie zaprzeczać ich istnieniu, może rozpocząć się rozpoznawanie otaczającego go świata w całej jego brzydkiej krasie. W ten sposób spotykamy się z rzeczywistością. I z reguły pierwsze takie spotkanie czeka osobę w gabinecie psychologa. Zapisz się do mnie i nie przegap początku specjalnego kursu: „Wstyd. Wina. Lęk. Wolność". Pierwszych 10 uczestników otrzymuje indywidualną konsultację po ukończeniu kursu: analiza online z wykorzystaniem kart metaforycznych w celu przepracowania poczucia wstydu. Rozpocznij pracę z poczuciem winy, wstydu i niepokoju w nadchodzącym dniu. Zapisz się na konsultację Z szacunkiem i ciepłem dla Twoich tajemnic, Twój osobisty psycholog, Anastasia Shikhaleeva - Zakharenko