I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ostatnio bardzo popularne stały się słowa „perfekcja” i „ideał”. W Internecie pojawia się coraz więcej kolorowych artykułów na tematy: „Jak zrobić idealną sylwetkę?”, „Jak zostać idealną żoną/matką?”, „Jak poznać idealnego mężczyznę/idealną kobietę?” i inni. Widząc tytuły takich artykułów, robi mi się smutno. To smutne, że ludzie szukają ideału, dążą do perfekcji, zapominając, że doskonałość nie istnieje... Wyobraźcie sobie przez chwilę, co by było, gdyby wszyscy ludzie od razu stali się doskonali... Po pierwsze proporcje wielkości naszego ciała Każdy będzie 90-60-90. Wszyscy mężczyźni i kobiety będą tacy sami, identyczni. O regularnych rysach twarzy (bez „ziemniaczanego i pyskatego nosa”, „piegowatego i pryszczowego”). Zewsząd dobiegają monotonne, monotonne głosy: „Kobieta N, proszę”, „Mężczyzna N, przepraszam”. Nie będziemy w stanie się nawet rozróżnić, złościć się, smucić... Nie wiem jak Wy, ale ja poczułam się nieswojo. Po pierwsze: to wszystko może się znudzić, a po drugie: zaczynam się złościć: „A co ze mną? A co z moimi funkcjami? A co z moją wyjątkowością? Każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny z natury. I tak, jesteśmy niedoskonali, jesteśmy niedoskonali. Ale to jest takie ważne, to jest takie wspaniałe! Ważne jest być sobą, poznać siebie, poznać siebie, poznać siebie. Bardzo ważne jest, aby zaakceptować siebie takim, jakim jesteś. Nawet w jej pozornie niezbyt przyjemnych przejawach. Zaakceptuj swoją „niedoskonałość”, swoją „niedoskonałość”. Przecież to właśnie spotykając je, akceptując i urzeczywistniając je, człowiek może po prostu być sobą. I to jest cudowne! Wspaniale jest być sobą! Psycholog, konsultantka Gestalt Olga Zvezhinskaya