I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Przeglądałem ostatnio książkę Olega Nowosełowa „Kobieta. Podręcznik dla mężczyzn.” Jedna z myśli autora była następująca: „Specyfiką naszego kraju jest to, że zarówno w czasie rewolucji, jak i w okresie rządów reżimu komunistycznego, dokonywało się systematyczne ludobójstwo męskiej populacji. Inteligentnych, bogatych, niezależnych, niezależnych mężczyzn wypędzano lub niszczono na wszystkich poziomach społeczeństwa, od szlachty (w tym rodziny królewskiej) po chłopstwo (kułaków). Czyli celowo zniszczono najcenniejsze źródło puli genów i tradycję męskiej aktywności – człowieka z włączonym instynktem przywódcy… Tradycyjna rodzina została zniszczona wraz ze zdolnością mężczyzny do zarobienia wystarczającej ilości pieniędzy, aby ją wyżywić . Jednocześnie kobietę wyrwano z domu i zamieniono w pracownicę w przedsiębiorstwie państwowym.” Zasadniczo nasz rząd namawiał kobiety do walki z mężczyznami, pokazując w ten sposób, że mężczyzna nie może być źródłem dla niej zasoby. A wiesz, częściowo zgadzam się z autorem tej książki, bo jeśli prześledzisz historię całej ludzkości, zobaczysz coś takiego: 1. Adam i Ewa (z góry wybaczcie mi jakieś bluźnierstwa). Kiedy wąż zwiódł Ewę zakazanym owocem, a ona z kolei uczyniła to ze swoim mężem, pomiędzy Panem Bogiem a ludźmi miał miejsce następujący dialog: „Panie Boże, czy nie jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem jeść?” Adam odpowiedział: Żona, którą mi dałeś, dała mi z drzewa i zjadłem. I rzekł Pan Bóg do kobiety: „Dlaczego to uczyniłaś?” Kobieta odpowiedziała: „Wąż zwiódł mnie i zjadłem”. (Rodzaju 3:9-13). Jeśli pomyślisz o tym dialogu, zobaczysz, że nikt z ludzi nie był gotowy wziąć odpowiedzialności za to, co zrobił. Zwłaszcza Ewa, która stała się, moim zdaniem, przyczyną niezgody między Bogiem a Adamem. Ważne, prawda?!2. Prymitywna rodzina z książki Bachofena „Prawo matki”. Oto niektóre zapisy, które autor przedstawił w swoim dziele: 1) początkowo ludzie utrzymywali nieograniczone stosunki płciowe; 2) stosunki takie wykluczały jakąkolwiek możliwość wiarygodnego ustalenia ojca, dlatego też pochodzenie można było ustalić jedynie poprzez linię żeńską – według matki. prawie – jak to było wśród wszystkich ludów starożytności; 3) w rezultacie kobiety jako matki, jako jedyni rzetelnie znani rodzice młodszego pokolenia, cieszyli się dużym szacunkiem i honorem; nigdy nie została udowodniona i jest często zaprzeczana przez społeczeństwo. Następnie, na przykładzie kultury greckiej, autor pokazuje, jak pozycja ojcowska (patriarchat) zwyciężyła z pozycją matczyną i przetrwała do dziś.3. Jeśli za kolejny historyczny etap w rozwoju stosunków między mężczyznami i kobietami przyjmiemy średniowiecze, możemy prześledzić moment zaciętej walki obu płci. Widać to na przykładzie hiszpańskiej inkwizycji, kiedy wiele kobiet (pięknych, mądrych, seksownych itp.) zostało potępionych i spalonych jako czarownice.4. Potem czas wojen i rewolucji w XIX wieku, kiedy większość kobiet zmuszona była do przyjmowania wielu męskich ról, podczas gdy pewni siebie, silni, aktywni mężczyźni byli w większości eksterminowani. Ale co z romansami i innymi przyjemnymi drobnostkami, o których tyle się mówi rozmawiać? A co z jednostką społeczną itp.? A kto jest winien i kto ma rację we wszystkim, co się dzieje? Wniosek jest następujący – związek mężczyzny i kobiety to po prostu banalna walka o przetrwanie. Jeśli się rozejrzysz, znajdziesz mnóstwo dowodów tego we współczesnym świecie. Na przykład niedawno wraz z moją koleżanką Anną Volkovą prowadziliśmy szkolenia dla studentów psychologii. Za podstawę przyjęliśmy naszą pracę „Mężczyźni i kobiety nie rodzą się, są stworzeni”. Od razu wyjaśnię, że spośród szesnastu uczestników było tylko dwóch mężczyzn. Jednym z zadań było zbudowanie mężczyzny i kobiety z określonych cech. Rezultat był kluczowy: mężczyzna okazał się zmysłowy, miękki, bezbronny. Męskość stanęła jak tarcza przed innymi cechami, powiedziała, że ​​jest twarzą mężczyzny, ale jakoś nie była co do niej pewna