I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Praktycznie nie ma osoby, która o rozwodzie nie słyszała. ALE! Chcę powiedzieć, że rozwód i kompetentny rozwód to dwie różne rzeczy. Z jakiegoś powodu jesteśmy kobietami nie zastanawiamy się nad konsekwencjami rozwodu przed rozpoczęciem procesu rozwodowego. Jesteśmy na tyle silni, że jesteśmy gotowi stawić czoła tej bestii jeden na jednego. I teraz pytanie dlaczego nasze głupie działania na samym początku prowadzą do szkodliwych konsekwencji w końcu jesteśmy emocjonalni i czasem nasze emocje tak bardzo blokują nasz „wygląd”, że niczym ślepe kocięta „wtykamy się” w spodek z mlekiem, rozlewając je. Co teraz zrobić? rozwód, to: 1. Powiedz sobie „STOP”, przydatne dla nas, kobiet. Faktem jest, że pod wpływem naszego emocjonalnego impulsu możemy powalić losy otaczających nas osób jak burza. A potem? zaczynamy żałować i po pewnym czasie myślimy, że zrobilibyśmy wszystko inaczej. Powiedz sobie „STOP” i rozejrzyj się. 2. Nie myśl o zbliżającym się rozwodzie, ale o jego konsekwencjach. Komu może zaszkodzić, a komu może przynieść korzyści.3. Co zyskasz? Pomyśl o tym, że zawsze możesz coś zyskać na rozwodzie. Co? Jak ważne jest to dla Ciebie?4. Może warto spróbować ratować małżeństwo?5. Co zyskasz w swoim nowym życiu?6. Jeśli masz dzieci, pomyśl o nich. Nie warto wylewać łez w poduszkę i użalać się nad sobą i dziećmi, jeśli inicjatorem rozwodu jest mężczyzna. W przypadku rozwodu winni są oboje partnerzy. Tak, mogłeś stracić mężczyznę, ale zrób wszystko, co w Twojej mocy, aby ocalić ojca swoich dzieci. Pamiętaj - nawet najstraszniejsza bestia, jeśli zostanie właściwie potraktowana, może stać się posłuszna i czuła. Być może teraz nie potrzebujesz rozwodu , ale trochę dystansu do problemów, które się nawarstwiły? Fakt jest taki, że gdyby rozwód rzeczywiście był rodzajem dystansu, tj. sposób na uniknięcie zwiększonego lęku, a jest to po prostu konieczne, gdy jego poziom stanie się nie do zniesienia, wtedy po pewnym czasie będziesz żałować podjętego działania. Często poprzez rozwód po prostu wyznaczamy pewną granicę dystans relacji, po uprzednim dostosowaniu go za pomocą konfliktów. Możemy to rozumieć lub nie, ale kiedy partner nie może się z nami spotkać, a czasami po prostu nie jest w stanie zaakceptować naszej potrzeby pewnego dystansu, rozwód następuje w szczytowym momencie naszego wybuchu emocjonalnego. Jak powiedziała jedna z moich klientek: „I tyle wystarczyło go przenieść na inną sofę.” Partner, który odczuwa duży niepokój i potrzebę bycia razem, może oprzeć się próbom małżonka zwiększania dystansu i mieć własne zainteresowania odmienne od wspólnych, czyli faktycznie pokazać swoją indywidualność w małżeństwie. Niespokojny i mniej zróżnicowany małżonek z trudem akceptuje różnicę między sobą a drugim, a na zwiększenie dystansu reaguje wzrostem niepokoju, w efekcie czego wzrasta napięcie emocjonalne w systemie rodzinnym i rozpoczynają się konflikty. Jednocześnie taka osoba może mieć w głowie idealistyczne wyobrażenia na temat miłości i małżeństwa jako „zjednoczenia dwóch serc”. Właściwie to jest zapisane w języku, opisanym w różnych baśniach i literaturze romantycznej. Jeśli partner dąży do bliskiego, bliskiego związku, powoduje to również wiele napięć i konfliktów, ponieważ granice między małżonkami nie są budowane. Możesz sobie wyobrazić takich małżonków w postaci jednej kuli, z której wystają losowo głowy, ręce i nogi i nie jest jasne, kto jest właścicielem czego. W małżeństwie konieczne jest budowanie granic tego, co „dopuszczalne” - to jest co może uratować każde małżeństwo i o czym porozmawiamy w tej książce. Szanuj terytorium osobiste drugiej osoby i chroń swoje małżeństwo. Jesteś kobietą! Więc wszystko będzie tak, jak chcesz! Pamiętaj o tym, nie trać ducha i niech szczęście Ci towarzyszy.