I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Podczas rozmowy ze znajomym natknęliśmy się na temat aranżacji wnętrz. Wyobraź sobie, że masz dom. Ma dużo przestrzeni, całe trzy piętra. Jeśli pierwsze dwa zostaną wypełnione niezbędnymi rozwiązaniami: salon, kuchnia, sypialnie, łazienki; wtedy przestrzeń trzeciego jest wolna. I tu zaczyna się zabawa. Co zrobić z tą przestrzenią, jak ją wykorzystać, do czego? A może urządzisz kino domowe, spiżarnię lub warsztat? Co ciekawe, projektanci oferują standardowy zestaw pokoi gościnnych, który zamienia dom w rodzaj hotelu. Ale czego tak naprawdę chcesz? O czym marzyłeś od dawna? Jak często, otrzymując możliwości i zasoby, człowiek nie wie, co z tym zrobić? Każdy zna historie o ludziach, którzy wygrali na loterii i całe ich życie legło w gruzach. Porównanie jest z pewnością mocne, ale coś podobnego dzieje się w momencie napotkania przestrzeni życiowej. My, dawni naród radziecki, przyzwyczajeni do małych mieszkań, gubimy się w trzypiętrowym budynku, często wyrzucając całe setki metrów kwadratowych. Dlaczego tak się dzieje i co robić I tu na ratunek przychodzą pytania coachingowe. (Ogólnie rzecz biorąc, to podejście jest bardzo pomocne w rozwiązywaniu najbardziej zagmatwanych, palących problemów i zadań). Po pierwsze, ważne jest, aby zrozumieć, czego chcesz w głębi swojej duszy? Wyobraź sobie, że wolna przestrzeń to marzenie, nie ma żadnych ograniczeń, wszystkie pomysły są akceptowane! Czego pragniesz głęboko i mocno? Jak chcesz się czuć w przestrzeni swojego wymarzonego domu? Kiedy już masz to, czego potrzebujesz, co sprawi, że Twój dom będzie dla Ciebie wyjątkowy? Jeśli nie lubisz oglądać filmów w domu, to kino domowe nie przyciągnie Twoich znajomych, a oni zaśpiewają piosenki z gitarą w salonie lub kuchni, tak jak lubisz. W końcu masz wspólne zainteresowania ze znajomymi, dlatego się poznaliście))). Weź kartkę papieru i prześlij wszystkie pomysły, które przychodzą ci do głowy. Pamiętaj, nie ma żadnych ograniczeń, wszystko jest akceptowane. Daj sobie wolność. Niech Marzenie rozwinie skrzydła! Rzecz w tym. że często bardzo dobrze pamiętamy o ograniczonych zasobach, o rzeczywistości, uniemożliwiając w ten sposób nawet myślenie o tym, co najbardziej intymne. Zamiast tego wymyślamy pomysły dotyczące tego, co jest najbardziej praktyczne, a co najbardziej racjonalne. Ale w takim mieszkaniu, pokoju, domu szybko stajemy się smutni. A co, jeśli najpierw pomarzysz, a potem zobaczysz, jakie środki są dostępne do wdrożenia? Po przesłaniu pomysłów przejrzyj i wybierz 3–5 swoich ulubionych. Wyobraź sobie siebie jako prawdziwego realistę, który twardo stąpa po ziemi, twórczo rozwiązuje postawione problemy, szuka sposobów na ich realizację i nie zastanawia się, dlaczego jest to niemożliwe. Zadaj pytanie: Jakie zasoby są potrzebne, aby rozpocząć wdrażanie tego już teraz? Jak, w jaki sposób mogę stworzyć to w swoim domu? A kiedy zabraknie Ci sposobów, zadaj sobie pytanie, co jeszcze można zrobić, aby to marzenie się spełniło? Często nasza podświadomość podsuwa oszałamiająco proste rozwiązania dla najbardziej skomplikowanych pomysłów! Ale najpierw musisz POZWOLIĆ sobie CHCIEĆ! Chcesz mieć warsztat, biuro, bibliotekę, dużą salę zabaw, w której będziesz mógł rzucać poduszkami i skakać na trampolinie, bilard, saunę, tatami)))... Bo to jest TWÓJ dom, w nim tworzysz przestrzeń, która zachwyci Cię przez wiele lat. Niech RADOŚĆ zagości w Twoim życiu. A jej MARZENIE prowadzi ją za rękę. Wszystkiego najlepszego w Twoich przedsięwzięciach i projektach!