I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Rozdział 2. Tylko dla najwytrwalszych Jeśli przeczytałeś pierwszą część artykułu i przeszedłeś do drugiej, to ta informacja jest dla Ciebie. Przecież ty i ja jesteśmy silni, zadbamy o siebie i nawet jeśli nie zostaniemy zaproszeni do występu w reklamie, przynajmniej na lokalnej plaży z przyjemnością pochwalimy się nowym kostiumem kąpielowym. A teraz zaczynamy więcej się ruszać i mniej jeść! Ale nie każdy wie, jak to zrobić poprawnie. Najczęstszym błędem jest całkowite odrzucenie wszystkiego, co słodkie, smaczne i co wcześniej sprawiało przyjemność. Nie można tego zrobić, ponieważ całkowity zakaz może doprowadzić człowieka do nerwicy. Jedzenie sprawia przyjemność, a pozbycie się czegoś „słodkiego” grozi tym, że życie stanie się zbyt mdłe, „niesłodkie”. Osoba zaczyna szukać przyjemności w innym. Zapewne znasz przypadki, gdy osoby, które rzuciły palenie lub picie, nagle przybrały na wadze. Zaczęli zastępować jedną przyjemność inną, na przykład palenie przejadaniem się. Medycyna zna także przypadki odwrotne, kiedy osoby, które rzuciły przejadanie się, zaczynają częściej pić lub palić. Ale czy to nie jest nasz cel? Z drugiej strony, zmniejszając kaloryczność naszej diety, odpowiednio zmniejszamy ilość witamin, mikroelementów, kwasów tłuszczowych i innych mikro- i makroelementów dostarczanych z pożywieniem. Chociaż jakość współczesnej żywności, jej przetwarzanie i powszechne wprowadzanie konserwantów nie sprzyjają zachowaniu substancji niezbędnych do normalnego życia. Nawet przy normalnej diecie osoba, która nie wprowadza do diety dodatkowego źródła tych substancji, skazuje się na pewnego rodzaju niedobory. A wraz ze zmniejszeniem ilości jedzenia - tym bardziej. Zanim nadwaga straci swoją pozycję i przestanie być problemem, dochodzą nowe problemy w postaci niedoborów witamin i dysmikroelementoz: wzmożone zmęczenie, pojawia się drażliwość, zaczynają się łuszczyć paznokcie, wypadają włosy, skóra staje się sucha, a nastrój staje się złe. I naprawdę chcę jeść! Jemy wystarczająco dużo, nastrój chwilowo się poprawia, a potem zaczynają się wyrzuty sumienia, jakbym nie mogła, jestem słaby. Ale nie ma co się karcić, organizm po prostu wykazuje instynkt samozachowawczy: zwiększając apetyt sygnalizuje problemy, brak witamin, mikroelementów i innych substancji. Wzrost apetytu jest w tym przypadku sygnałem SOS. Zatem przed żywieniem stoi dość trudne zadanie: a) bogate w witaminy, mikroelementy, kwasy tłuszczowe; b) przyjemne w smaku, w miarę możliwości słodkie; c) niskokaloryczne; I to jest możliwe! Wybieraj pyszne produkty dietetyczne z jak najmniejszą ilością konserwantów, pielęgnuj swoje ciało i duszę z miłością. A wtedy Twoje szanse na osiągnięcie wymarzonej sylwetki drastycznie wzrosną. Podam tylko kilka źródeł roślinnych, które możesz wprowadzić do swojej diety Stewia (trawa miodowa) jest 300 razy słodsza od cukru, a jednocześnie ma zero kalorii i nie odkłada się w tłuszczu ze względu na słodycz. zawdzięcza nie cukrom, ale słodkim glikozydom. Wchłanianie stewii praktycznie nie wymaga wydzielania insuliny, co pozwala na jej stosowanie także przy cukrzycy, która dość często towarzyszy otyłości. Stewia zawiera 17 aminokwasów, w tym 8 są niezbędne. Aminokwasy są niezbędne do budowy tkanki białkowej, tj. mięśnie, wątroba, nerki, tkanka stawowa. W żywieniu osób z otyłością jest to konieczne, aby osoba straciła na wadze poprzez zmniejszenie ilości tłuszczu, a nie mięśni. Stewia zawiera wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA): kwas linolowy, linolenowy i arachidonowy, które są niezbędne do normalizacji metabolizmu tłuszczów, pomagając obniżają poziom cholesterolu, czyli zmniejszają ryzyko rozwoju miażdżycy, zawałów serca i udarów mózgu. PFA są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania wątroby, nerek, tkanki nerwowej i mózgu. Historia cudownego zioła Stewia jest ojczyzną Paragwaju. Rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej spożywają to zioło od ponad tysiąca lat. Przetłumaczone z języka Majów, stewia -Miód Według legendy Indian amerykańskich Stewia to imię dziewczyny, dla której los jej ludu był ważniejszy niż jej własny. W nagrodę bogowie dali jej to zioło na szczęście, zdrowie i wieczne piękno. Obecnie 90% stewii spożywanej na świecie pochodzi z Japonii. A Japończycy słyną z długich wątróbek. A jeśli cofniesz się na początek artykułu i spojrzysz na liczbę osób cierpiących na otyłość w różnych krajach, zobaczysz, że w omawianym szeregu Japonia ma najniższy wynik. Ale nie tylko Japonia wykazuje zainteresowanie tym cudownym ziołem. Stewię sprowadził do ZSRR akademik N. Wawiłow, zauważył dużą listę jej pozytywnych właściwości, ale podkreślił najważniejsze - hamowanie procesu starzenia. W Ameryce pod koniec XX wieku Pentagon wprowadził programy mające na celu wprowadzenie stewii jako słodzika i źródła kwasów tłuszczowych do diety armii amerykańskiej. Wiodące jagody w maratonie odchudzającym Aronia ze wszystkich jagód zawiera najwięcej jod - 40 mg%. Można go stosować w przypadkach obniżonej funkcji tarczycy, a także na obszarach, gdzie niedobór jodu jest zjawiskiem endemicznym. Przy braku jodu w organizmie następuje spadek podstawowego metabolizmu, klinicznie objawia się to letargiem, osłabieniem pamięci, tendencją do obrzęków i gromadzenia się tłuszczu. Uzupełnienie niedoborów jodu w tym przypadku pomaga przyspieszyć rozkład tłuszczów i znacząco łagodzi te objawy. Borówki zawierają glikozydy mirtylinę i neomyrtylinę, które obniżają poziom cukru we krwi. Substancje pektynowe znajdujące się w jagodach adsorbują toksyny jelitowe i poprawiają trawienie. Warsztaty „Prawidłowe odchudzanie” 1. Schudnij po prostu z przyjemnością! Nie stosuj technik, które przynoszą dyskomfort psychiczny lub fizyczny, nie zmuszaj się. Być może będziesz musiał wypróbować kilkanaście sposobów na odchudzanie, aż znajdziesz ten, który będzie dla Ciebie odpowiedni. Przecież gdyby istniała jedna uniwersalna metoda, innych po prostu by nie było.2. Wraz z każdą dietą przyjmuj napoje witaminowe, dzięki nim nie będziesz odczuwać obsesyjnego głodu.3. Pij co najmniej 5-6 szklanek płynu dziennie, w przeciwnym razie wystąpią zaparcia. Jeśli pijesz mało, bo masz skłonność do obrzęków i boisz się, że waga zacznie wolniej spadać, stosuj zioła moczopędne.4. Jeśli wystąpią zaparcia, weź więcej błonnika i popij odpowiednią ilością wody.5. Weź udział w jakimkolwiek oczyszczaniu, na przykład kąpielach Zalmana; pomagają one otworzyć naczynia włosowate rezerwowe, wzmożone pocenie się, zwiększone procesy metaboliczne i z reguły utratę wagi.6. Zwiększony apetyt może być oznaką robaczycy. Uzyskaj diagnozę i, jeśli to konieczne, kurs przeciw robakom. W każdym razie pomoże to oczyścić organizm, poprawić perystaltykę i normalne wypróżnienia.7. Jeśli masz cellulit (np. na zewnętrznej powierzchni ud, tzw. „bryczesach”), wykonuj intensywny masaż „miejsc problematycznych”. Jeśli masz rozstępy (rozstępy) na skórze brzucha, klatki piersiowej, wewnętrznej strony ramion i ud, zastosuj miejscowe środki na rozstępy. Lub naturalne oleje, np. nierafinowana oliwa z oliwek, już od pierwszych zabiegów skóra staje się miękka, elastyczna i aksamitna.9. Jeśli na tle utraty wagi pojawia się problem utraty turgoru i elastyczności piersi, należy stosować miejscowo kremy i żele na biust. Jeszcze kilka wskazówek dla osób, które marzą o idealnych kształtach1. Jedz małe posiłki, 5-6 razy dziennie, w małych porcjach, nie połykaj pokarmu, ale staraj się żuć długo, ciesząc się smakiem.2. Nie jedz sam, nie przeżuwaj nudy, urazy i innych złych emocji.3. Prowadź dziennik jedzenia, zapisuj wszystko, co jesz, licz kalorie.4. Ta metoda jest odpowiednia dla osób emocjonalnych: weź duży, szeroki rondel i w ciągu dnia włóż do niego dokładnie taką ilość, jaką zjadłeś. A wieczorem spójrz na to, co się tam zgromadziło, zrobi to na tobie wrażenie.5. Nie idź głodny. Po poście waga powraca lub nawet wzrasta.6. Nie przejadaj się w nocy.7. Kup wagę codziennie!