I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Svetlana Roiz Podoba mi się zdanie Berta Hellengera: „sukces ma twarz matki”… w matczyny, egoistyczny sposób, ale i tak mi się podoba. Przeformułowałam to dla siebie: „sukces ma oczy Matki”... Często z moimi uczniami rozmawiamy o tym, jak wiele dziecko czerpie z naszego spojrzenia... Niemowlę leżące przy piersi patrzy na mamę. A spojrzenie tej matki na niego, a raczej to, co jest w tym spojrzeniu, tworzy jego pierwszą wiedzę o sobie, jego pierwotną samoocenę. Co dziecko w nim czyta? Gdzie najczęściej kieruje wzrok mojej mamy? W jaki sposób on, nasze dziecko, „odbija się” w naszych oczach? Niedawno mała dziewczynka, patrząc na mnie z bliska, krzyknęła – mamo, widzę siebie w twoich oczach! - i jak widzisz siebie w moich oczach? - "szczęśliwy nowy"! :-) Nasze poglądy na temat dzieci są często wybredne, ostre i krytyczne - a dzieci odwracają wzrok od takich poglądów. I często, kiedy patrzymy w oczy dzieci, nie myślimy o nich - myślimy o pracy, zmęczeniu, o naszych trudnościach - i dziecko w naszych oczach często „odbija się” właśnie w ten sposób.... zmęczenie i ociężałość... Jestem jak mój syn... potem powiedziała - „jeśli nagle stanie się to dla Ciebie trudne, jeśli nagle spotkasz się z niesłuszną krytyką – wewnętrzną czy zewnętrzną – „przyjrzyj się” chociaż przez chwilę moimi oczami lub oczami kogoś, kto Cię kocha. Pamiętaj, że jesteś kimś więcej niż jakakolwiek ocena i krytyka..” Wierzę, że spojrzenie to coś więcej niż fizjologia. Wierzę, że naszą miłością i wiarą w dziecko otwieramy drzwi, do których i przez które samo przejdzie. Wierzę, że oczami – a nie tylko słowami – dajemy dziecku nasze błogosławieństwo. Kiedy dziecko patrzy w swoją przyszłość – idzie do swojej przyszłości, towarzyszy mu i „karmi się” naszym spojrzeniem. Teraz wymyślam praktykę artystyczną dla dorosłych i dzieci – „Spojrzenie matki” – i prowadzę małą grupę fokusową, Pytam, co ludzie pamiętają w spojrzeniu mojej mamy – często mówią dorośli – niepokój, surowość, złość, zmęczenie… tak, oczywiście, to jest nasz wybór – z czym mamy kontakt i jak możemy być w kontakcie z rodzicami Miłość i troska to także cecha dorosłych. Kiedy będę gotowa, podzielę się tą praktyką. Naprawdę chcę, żeby moje dzieci zapamiętały w moich oczach odbicie spokojnej, życzliwej wiary w nie oraz inspirującej i błogosławiącej miłości.....