I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Więc, proszę pana... Co tu pan ma?” — wchodzi specjalista i zacierając ręce, rozgląda się oceniającym wzrokiem. Robi się nieco niezręcznie: „No cóż, dla jakiegoś nonsensu warto było odciągnąć ważną osobę od ważnych spraw”. Są ludzie, którzy czują się wyraźnie lepiej w domu niż ja. Kiedy jesteś w ich pobliżu, czujesz się, jakbyś był gdzieś mocno zadłużony. Z surową miną wchodzą do domu, nie zdejmując butów, surowo pytają, w którą stronę jest wanna (choć z taką pewnością, że powinni wiedzieć) i w milczeniu wysłuchują skargi. Od razu ma się wrażenie, że on dokładnie wie, co ma robić. Ale tak naprawdę to my wpadliśmy w dzieciństwo i staliśmy się jeszcze mali i bezradni. Jestem również zaproszonym specjalistą od napraw, który jest i mile widziany, i niemile widziany jednocześnie. Wywołali mnie ze stanu przymusowego, bo sami nie mogli tego zrobić, a nie dlatego, że za mną tęsknili. Przychodzę do cudzej duszy. Wcześniej widziałem coś tylko przez szczelinę między zasłonami. Drzwi natychmiast się przede mną otworzyły, ale wiele pokoi było nadal zamkniętych. Są też szafki ze szkieletami i sejfy z najtajniejszymi rzeczami, kod do nich często zostaje zapomniany i zagubiony. Przy wejściu dokładnie wycieram stopy – muszę być czysta, nie wnosić swoich brudów (stereotypów, uprzedzeń, kompleksów). Wchodzę, rozglądam się i próbuję zrobić pierwsze, powierzchowne wrażenie, ale pamiętam zamknięte drzwi. Grzecznie pytam gdzie mogę iść i chodzę tam gdzie pozwala właściciel. - Jak mogę ci pomóc? - Spójrz, gniazdko iskrzy. Jeszcze trochę i będzie ogień. Ale przewody idą do zamkniętego pomieszczenia i tam należy dokonać naprawy. Grzecznie, ostrożnie, aby nie wyjść na aroganckiego i niegrzecznego, proszę o pozwolenie na udanie się tam, gdzie być może jeszcze nie planowałeś. Gdzie skończy się Twoje zaufanie do mnie? Na jakim progu będę w stanie zlokalizować miejsce zwarcia i zapobiec pożarowi? Zależy od właściciela i mojej zdolności do wzbudzenia w sobie zaufania? Nie będę tu ustawiać moich mebli i ustalać, który kolor tapety jest najwłaściwszy. Nieważne, ile tajemniczych miejsc zobaczę, zawsze jestem tu gościem i nigdy nie zostanę właścicielem. Czy potrzebujesz specjalisty od iskier duszy? Pisać! Cóż, albo zadzwoń. Polubienia i komentarze będą dla mnie wsparciem 😉