I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Na pewno każdy choć raz w życiu słyszał i wypowiadał takie zdanie. Zastanówmy się, co to naprawdę oznacza? Najpierw przyjrzyjmy się, jak wygląda dana osoba. Nie jest tajemnicą, że dana osoba ma strukturę biospołeczną. Bio to instynkt, zwierzęcy, kobiecy/męski, esencja, intymność, osobiste serce , dusza, Bóg i wszystko, co można przypisać treści wewnętrznej - CIAŁO Społeczne jest społeczne, prawne, dorosłe, głowa, umysł, rozum, zdrowy rozsądek, normalne...tj. wszystko, co można przypisać przejawom zewnętrznym, to GŁOWA Łącznikiem ciała z głową jest SZYJA – cenzura, mechanizm oceny (możliwej/niemożliwej) dopuszczalności treści w przejawach zewnętrznych. W innym wypadku: możliwe lub niemożliwe jest pokazanie się publicznie takim, jakim jestem naprawdę. Idźmy dalej... Wśród całego Twojego szerokiego kręgu znajomych zapewne spotkałeś osoby, które z grubsza można nazwać: KAPŁAM i CZŁOWIEKIEM-KAPELUSZEM : wolny, wesoły, lekki, zdrowy, zrelaksowany, harmonijny, błogi i zupełnie nagi. Jest jeszcze skromny, więc zakrywa się kapeluszem))) CZŁOWIEK-RYCERZ: praktycznie go nie widzimy, jest przebrany w zbroję - praca, rodzina, dom, pieniądze, psy, szefowie, niekończący się cykl spraw.. . on nawet nie ma czasu dla siebie. Po co dźwigamy na sobie cały ten ciężar, skoro możemy żyć w CENZURZE? - paskudna rzecz. To okropne, bo można go używać na dwa sposoby. Z jednej strony jest to kontrola, zarządzanie swoją wewnętrzną esencją. Czy wypada, czy nie wypada naśmiewać się z kolegów, czy warto mądrze siedzieć w klubie, w burce na plażę i w kostiumie kąpielowym do pracy... Z drugiej strony cenzura to ograniczenie wolności, zakaz szkodliwe i niepożądane objawy. Nadmierna seksualność, męska czułość, niezależna kobieta, łagodność charakteru, osoba samotna, brak erudycji – tego wszystkiego nie da się pokazać publicznie. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że zostaniesz zrozumiany: łatwo dostępny, podpieracz, żelazna dama, szmata i pielęgniarka, trędowaty, głupi... „Broń się, panie!” I zamykamy, gasimy, chowamy, tynkujemy, odcinamy, wciskamy, pieczętujemy, udajemy, udajemy, zakładamy zbroję... i teraz ciężko oddychać, nie można się ruszyć i nic nie widać w kreskówce. Alosza Popowicz i Wąż Tugarin” pamiętacie zdjęcie, kiedy główni bohaterowie przybyli do domu bohatera Svyatogora?… na ramionach zmieści się pięć osób. Trzy po prawej, dwie po lewej. Jak dzieci siedzące na ławka. A hełm... jak dzwon w Rostowie... „Wchodzi ten bohater, ściany się trzęsą, zdejmuje zbroję i... odwraca się do gości jako mały, chudy starzec. A teraz jestem wracając do miejsca, w którym zaczęliśmy. Co to znaczy, gdy zadajemy lub słyszymy pytanie: „Czy jesteś moim przyjacielem, czy okładem na stopy?” Tylko jedno! Nasz staruszek jest zmęczony i woła o pomoc. „Natychmiast zdejmij to ze mnie!!!” Co robią przyjaciele? „Co, nie możesz się rozebrać, to szkodliwe, przeziębisz się. Pozwól, że cię mocniej owinę!”. Jeśli poczujesz w życiu choćby najmniejszy ciężar, udaj się do specjalisty psychologa, zanim „stary”. człowiek” jest całkowicie martwy. To normalna higiena osobista. Jeśli boli Cię ząb, idź do dentysty, jeśli jesteś przeziębiony, idź do terapeuty, a jeśli boli Cię dusza i masz problemy z głową, idź do lekarza. psycholog.!