I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Czym jest miłość własna? Skąd wiesz, czy naprawdę kochasz siebie? A jak odnaleźć harmonię w relacji ze sobą? Artykuł ukazał się na stronie psychologa. W mojej pracy coraz częściej spotykam się z problemem miłości własnej. Co więcej, coraz więcej osób przekonuje mnie, że obecnie niewielu ludzi naprawdę kocha siebie. Chociaż oczywiście na początku nikt się do tego nie przyzna, odpowiadając niejasno na moje jasne pytanie: „Czy kochasz siebie?” Co więcej, te niejasne sformułowania odnoszą się do pewnego rodzaju wymówek, pustego rozumowania na temat „Chyba siebie kocham”. Jednak niepewność w głosie, która towarzyszy tym wszystkim odpowiedziom, po raz kolejny uwydatnia fakt, że ci ludzie nie kochają siebie. Bardzo często zadaje się mi pytanie: Co to znaczy kochać siebie? A ludzie patrzą na mnie z nadzieją, jakby to ode mnie zależało, jaki będzie ich wyrok. Drodzy czytelnicy, proszę Was tu i teraz, abyście sami sobie odpowiedzieli na to pytanie – Czym jest dla Was miłość własna? Wierzę, że każdy będzie miał własną odpowiedź. Ale tutaj chcę wyjaśnić ważną kwestię. Czy można kochać siebie za coś? A czy zdarza się, że tu kochamy siebie, a tu nie? W takich rozważaniach można dojść do filozoficznych wyobrażeń o naturze miłości. Jednak ważne jest dla mnie, aby podzielić się z wami moimi przemyśleniami. W procesie pracy nad sobą i konsultacji doszłam do wniosku, że miłość jest naszą wewnętrzną potrzebą. Nie przychodzi z tą osobą i nie odchodzi z nią, jeśli związek się skończył. Miłość jest zawsze w środku, w sercu. Może objawiać się we wszystkim, w swoim stosunku do dzieci, zwierząt, osób odmiennej płci, rodziców i nas samych. Ważne jest również, aby zdać sobie sprawę, że odczuwanie miłości jest naszym obowiązkiem, ponieważ jest to coś, co dzieje się wewnątrz. Z jakiegoś powodu miłość często staje się środkiem manipulacji, jakby była czymś, co można komuś przynieść lub odebrać. Ale miłość jest w nas, to nasza zdolność, tylko od nas zależy, gdzie i w jakim stopniu będziemy ją dawać sobie, światu wokół nas i ludziom. Miłość to dla mnie także umiejętność akceptowania siebie i innych pozwólmy sobie i im być takimi, jakimi jesteśmy. Wtedy zniknie potrzeba manipulacji, demontażu i innych problemów. Choć dotyczy to tylko tych osób, które są gotowe przede wszystkim zaakceptować siebie i miłość w sobie. Wracając do tematu miłości własnej, spróbuj ocenić na ile siebie akceptujesz? Czy jesteś gotowy wybaczyć sobie pewne sytuacje? Skoro mówimy o przebaczeniu, ważne jest również podkreślenie, że przebaczenie ma potężną właściwość uwalniania energii. Można to porównać do ulgi, uczucia, jakby kamień został usunięty z duszy. A jednocześnie negatywne emocje, które były kamieniem, odchodzą, pozostawiając miejsce na miłość. Niektórym może się to wydawać dziwne, po szczerym i całkowitym przebaczeniu pozostaje miłość do drugiej osoby, być może ta umiejętność przybiera inną formę, zmienia się intensywność, ale to wewnętrzne przyzwolenie na zaakceptowanie osoby taką, jaka jest, jest po prostu bezcenne. Spróbuj! Jestem pewien, że na pewno Ci się spodoba. Niech ważnym rezultatem tego artykułu będzie dla Ciebie doświadczenie przebaczenia sobie. Masz pytania? Napisz, pomogę! e-mail: [email chroniony] skype: prytkovaep numer telefonu do konsultacji w Astrachaniu: 89608653573