I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Widziałem na forum pytanie: Powiedz mi szybko, co to jest trójkąt Karpmana? A jak sobie z tym poradzić? Jeśli szybko, to coś w tym stylu: Trójkąt Karpmana Czy zastanawiałeś się kiedyś, że przez całe życie pełnimy wiele ról i wszystkie sprowadzają się do trzech obrazów Wybawiciela, Ofiary, Tyrana (Kata)? Każdy próbuje tego czy innego obrazu przez całe życie. Role powstają w momencie, gdy dana osoba potrzebuje uwolnienia emocjonalnego i uzyskuje to kosztem drugiej osoby. Trójkąt Karpmana to relacja współzależna, dość trudno się z nich wydostać, ale jest to możliwe. Tyran goni, terroryzuje ofiarę, chce udowodnić jej wyższość, stara się wzbudzić w niej poczucie winy. Prowokuje ofiarę do emocji, utwierdzając się w ten sposób. Tyrani są dawnymi ofiarami; strach i ból powodują agresję. Wydaje im się, że świat jest niesprawiedliwy i za wszelką cenę chcą go zmienić, ignorując uczucia i możliwości innych ludzi. Ofiara znajduje się w stanie cierpienia i niesprawiedliwości, podświadomie szuka potwierdzenia, że ​​wszystko jest złe i nic nie może zostać zmienione i dowiaduje się o tym od kata. Wygodnie jest dla ofiary przenieść odpowiedzialność za to, co jej się przydarza, na innych (gdyby nie on, miałbym wszystko!). Uczucia złości, wstydu i strachu prowokują Ofiarę do stania się Tyranem Wybawicielem , doradza, uczestniczy w rozwiązywaniu jego problemów. Chęć ignorowania własnych potrzeb na rzecz innych. Ratownik musi być potrzebny i znaczący, trzeba na nim polegać, słuchać go i stosować się do jego rad. Zasadniczo Wybawiciel kontroluje i kontroluje ofiarę, w ten sposób zapewnia siebie. Jeśli nie otrzyma oczekiwanego zwrotu, może przełączyć się na rolę Tyrana lub Ofiary. Jak wydostać się z trójkąta: Aby się wydostać, musisz najpierw zobaczyć, jaką rolę tracisz. Zrozum, gdzie „podpiąłeś” ten scenariusz i jakie potrzeby w nim zaspokajasz. Skąd się biorą: złość, uraza, poczucie winy, bezwartościowość, bezużyteczność Ratownik musi przestać ratować innych i przyznać, że ma swoje potrzeby? Zastanów się, dlaczego bardziej opłaca się Ci zajmować problemami innych ludzi, niż własnym życiem? Czym jesteś, z czym nie chcesz się zmierzyć? Tyran, dlaczego zdecydowałeś, że świat jest niebezpieczny i że inni ludzie nie poradzą sobie bez Ciebie? Po co ci ta kontrola i wyższość nad innymi? W którym momencie straciłeś zaufanie? Doskonale radzisz sobie jako ofiara bez ratownika. Zacznij o siebie dbać, znajdź w sobie wsparcie. Jak mogłeś to zrobić. Czego musisz się nauczyć? Kto i kiedy powiedział Ci, że sam nie możesz nic zrobić? - Czy tak??